Chociaż poszczególni radni różnili się w ocenie wykonania zeszłorocznego budżetu, prezydent Marcin Pabierowski pewnie zdobył absolutorium. Pozytywnie prace władz miasta oceniło 18 radnych. Decyzję podjęto podczas dzisiejszej sesji rady miasta.
– Absolutorium zasłużone, nastąpiło dużo zmian w mieście i inwestycji. Dla mnie i mieszkańców bardzo ważny jest remont amfiteatru. Idziemy do przodu, chociaż na razie dużo się dzieje na biurkach projektantów i w przetargach, czego mieszkańcy wprost nie widzą, ale za jakiś czas przełoży się to na konkretne efekty – uważa Janusz Rewers, radny Platformy Obywatelskiej.
Oceniając swoją pracę nad wykonaniem zeszłorocznego budżetu, prezydent podkreślił, że wiele sił zostało skierowanych na pozyskanie funduszy zewnętrznych. Chodzi np. o przygotowanie termomodernizacji szkół. W ostatnich tygodniach magistrat podpisał wiele takich umów, dzięki którym sporo zielonogórskich placówek zyska nowy standard, a przy okazji obniży koszty funkcjonowania.
– Powołaliśmy specjalny zespół, zajmujący się gospodarką wód opadowych. To jest zielonogórska spółka ZWiK. Pół roku przygotowań, analizy terenu. Udało się pozyskać 80 mln zł. Wniosek we wrześniu 2024 r., aby uzyskać dofinansowanie do obwodnicy zachodniej. Udało się uzyskać 200 mln zł. Ponadto wywóz toksycznych, niebezpiecznych odpadów z Przylepu. To było priorytetem moim, na tym się skoncentrowałem, aby przede wszystkim usunąć zagrożenie. Prawie 400 ton odpadów zostało wywiezionych – wylicza Pabierowski.
Prezydent podkreślił także, że udało się zredukować dziurę budżetową. – Planowany przez poprzednika deficyt to było 220 mln zł na koniec 2024 r. Udało się go zredukować do 208 mln zł. Dzisiaj już w 2025 r. w nowym budżecie mamy poniżej 200 mln zł – zaznacza Pabierowski – Działania, które postawiłem przed sobą i moim zespołem zostały zrealizowane. Będę bronił tego stanowiska. Ten rok był bardzo konstruktywny, przede wszystkim nastawiony na pozyskiwanie funduszy europejskich – dodaje samorządowiec.
Negatywnie pracę prezydenta Marcina Pabierowskiego ocenili za to radni Prawa i Sprawiedliwości. – Klub radnych PiS obserwował działalność pana prezydenta i jego inicjatywy oraz wykonanie tych inicjatyw. Niestety kilka rzeczy przepadło. Mówimy tu chociażby o szpitalu onkologicznym. Do tego mieliśmy jeszcze kilka uwag, jeśli chodzi o realizację bieżących zadań – komentuje swój głos przeciw udzielenia absolutorium Jacek Budziński, radny PiS.
Także radny Grzegorz Maćkowiak z PiS stawiał liczne pytania dotyczące minionego roku budżetowego. Choć zaznaczył, że widzi plusy, to jednak w większości punktował słabe strony zarządzania miastem.
Pozytywnie, choć z uwagami, wykonanie budżetu ocenił radny Filip Gryko z klubu Zielona Razem. Docenił on między innymi ciągłość niektórych projektów, które prowadzono w Winnym Grodzie w poprzednich latach. Jako przykład wskazał minibusy. W związku z zakupem nowych pojazdów, jeszcze w tym roku do południowej stolicy województwa trafią kolejne Karsany.
– Z racji tego, że jest kontynuacja, miasto się rozwija i widać po tym, że będzie się rozwijało nasz klub w większości głosował za udzieleniem absolutorium. To jest dla nas zero-jedynkowe, bardzo łatwe oraz czytelne – tłumaczy Gryko.
Przypomnijmy, że przyznanie absolutorium poprzedziło udzielenie prezydentowi wotum zaufania.