Trzy dni, trzy historie – trwa Scena Letnia w Gorzowie!

Scena Letnia w gorzowskim teatrze trwa!
Scena Letnia w gorzowskim teatrze trwa!
Miniony weekend w gorzowskim teatrze upłynął pod znakiem emocji, różnorodności i niepowtarzalnych historii. Scena Letnia tętniła życiem przez trzy dni, oferując widzom w każdym wieku coś wyjątkowego – od egzotycznej przygody w tropikach, przez pełną absurdu opowieść o życiu po rozwodzie, aż po poruszający monodram oparty na prawdziwych wydarzeniach z czasów II wojny światowej.
Teatralny piątek zarezerwowany dla najmłodszych

W piątkowe południe, najmłodszych widzów porwał spektakl „Polinezja” w wykonaniu poznańskiego Teatru Kulturka. Interaktywny, taneczny spektakl inspirowany kulturą wyspiarską zabrał uczestników w kolorową podróż na rajską wyspę Rapa Nui. Dzieci (i nie tylko dzieci!) bawiły się wspólnie z bohaterkami przedstawienia ucząc się tradycyjnych tańców i poznając legendę o pierwszych mieszkańcach wyspy.

Publiczność pomogła bohaterkom naprawić posąg prababci, zatańczyła oryginalny polinezyjski taniec i poznała wartości odległej kultury, które okazały się zaskakująco bliskie. Energia, śmiech i wspólny rytm serc wypełniły letnią scenę, a organizatorzy podkreślali – Wasza obecność była sercem tego spektaklu.

Sobotni absurd i refleksja o relacjach

W sobotni wieczór, 12 lipca, scena należała do Bałtyckiego Teatru Dramatycznego z Koszalina i ich spektaklu „Rozkłady Jazdy”. W tej błyskotliwej komedii, granej przez Żanettę Gruszczyńską-Ogonowską i Wojciecha Rogowskiego, nie brakowało absurdalnych zwrotów akcji, ironii i czułego spojrzenia na ludzkie relacje.

Główny bohater, cierpiący na chroniczny niedobór uwagi, wikła się w przedziwną sytuację, gdy jego była żona, z którą właśnie próbuje wystawić sztukę, angażuje do niej także swojego nowego narzeczonego. Chaos narasta, pytania się mnożą: czy praca i miłość muszą się wykluczać? A rozwód i sztuka? A może właśnie z tych napięć powstaje najciekawszy teatr?

Spektakl pełen był błyskotliwego humoru i ciepłej, nieoczywistej refleksji nad tym, jak trudne, a zarazem nieodzowne, są kompromisy w relacjach międzyludzkich.

Niedzielna opowieść o misiu-żołnierzu

Weekend na Scenie Letniej zakończył się w wyjątkowym tonie. 13 lipca publiczność miała okazję obejrzeć poruszający monodram „Niedźwiedź Wojtek” w wykonaniu Michała Pieli. To dramat autorstwa Tadeusza Słobodzianka, oparty na prawdziwej historii syryjskiego niedźwiedzia brunatnego, który podczas II wojny światowej został adoptowany przez żołnierzy 2. Korpusu Polskiego generała Andersa.

Narracja Michała Pieli, przy akompaniamencie akordeonisty Mateusza Wachowiaka, poruszyła do głębi. Widzowie słuchali opowieści o przyjaźni, lojalności i losach wojennych z niekłamanym wzruszeniem. To historia nie tylko o niezwykłym niedźwiedziu, który przeszedł cały szlak bojowy z żołnierzami – z Iranu do Monte Cassino – ale też o ludziach, którzy po wojnie zostali zmuszeni do życia na emigracji, z dala od ojczyzny, za którą walczyli.

Scena Letnia rozkwita

To był weekend pełen kontrastów – słonecznych rytmów Polinezji, komediowych paradoksów codzienności i głębokiej, historycznej refleksji. Gorzowski teatr kolejny raz udowodnił, że jego letnia scena potrafi być miejscem spotkań, wzruszeń, śmiechu i mądrej zabawy – bez względu na wiek czy teatralne preferencje.

Kolejne wydarzenia przed nami – warto śledzić repertuar i dać się porwać teatralnym emocjom pod gołym niebem.

Zdjęcia: Paweł Kamrad/Teatr im. J. Osterwy w Gorzowie Wlkp.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Wśród zaproszonych gości były organizacje pozarządowe z terenu województwa lubuskiego.

NGO to ludzie. Lubuskie forum w Słubicach

17 grudnia 2025 roku w Collegium Polonicum w Słubicach odbyło się Lubuskie Forum NGO – wydarzenie, które zgromadziło przedstawicieli organizacji pozarządowych, samorządu, biznesu oraz środowisk

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści