Dzisiejsi Europejczycy są potomkami niewielkiej grupy ludzi, którzy za chlebem (w tej roli korzonki i materiał na pieczyste) opuścili Afrykę 70 tysięcy lat temu. Ta grupa dała początek populacjom, które zasiedliły Europę, Azję i wyspy Oceanii. Jednak pierwsi ludzie dotarli do Europy wcześniej, około 1,3 miliona lat temu, migrując przez Cieśninę Gibraltarską. Współcześni Europejczycy to wynik mieszanki genetycznej różnych grup – zachodnich łowców zbieraczy, neolitycznych rolników z Anatolii, Iranu i wschodnich łowców zbieraczy. Na dodatek pierwsi mieszkańcy naszego kontynentu byli prawdopodobnie ciemnoskórzy, a zmiana koloru skóry była wynikiem procesu adaptacji.
No dobrze, a Słowianie? Od 200 lat toczy się zażarta dyskusja, czy Słowianie żyli tu od zawsze, czy w okresie wielkich wędrówek ludu, zajęli miejsce opuszczone przez Germanów. Badania dowodzą, że po prostu mieszkali tu ludzie, którzy byli bardzo podobni do wszystkich innych sąsiadów żyjących u południowego wybrzeża Bałtyku. I nieustannie do puli los dorzucał nowe geny.
Jacy jesteśmy? Opis wyłania się z analizy ponad tysiąca genomów charakterystycznych dla populacji naszego kraju. To predyspozycje do blond włosów, niebieskich oczu i piegów, skłonność do łysienia u mężczyzn, tendencje do kilku rzadkich chorób… Genetycznie najbardziej podobne do Polaków są subpopulacje europejskie GBR (brytyjska) i CEU, czyli osoby pochodzenia europejskiego zamieszkujące amerykański stan Utah, do których należy aż 98 proc. badanych próbek Polaków.
Po co ten nudnawy wykład, który wielu odbierze, jak dowodzenie, że człowiek pochodzi od małpy? Oto poczytałem wpisy pod informacjami na temat obywatelskich strażników naszych granic. W wielu było bardzo dużo o sprawach rasowych i o tym, że obcy przybysze, którzy chcą tutaj szukać bezpieczeństwa lub lepszego życia to zło wcielone, a my powinniśmy strzec czystości naszego narodu, naszej wyjątkowej rasy.
Gdy patrzę na wielu z tych strażników owej rasowej czystości, przypomina mi się robiący podczas II wojny światowej karierę dowcip, że „prawdziwy Niemiec powinien być: blondwłosy jak Hitler, wysoki jak Goebbels, szczupły jak Göring, cnotliwy jak Röhm”.
Panowie sarmaccy strażnicy polskości i czystości rasy. Spójrzcie w lustro. I nie tylko o wygląd tu chodzi…
