777 milionów na lubuską ochronę zdrowia – to pieniądze, które mają zmienić oblicze tej sfery naszego życia, o której zawsze powtarza się, że jest niedofinansowana. Niewątpliwie, jest to krok w dobrym kierunku, na którym zyskają wszyscy Lubuszanie.
– Takich pieniędzy nigdy w historii regionu, w tak krótkim czasie, nie było. I to środków zewnętrznych, co jest bardzo istotne. My, jako urząd marszałkowski dysponujemy środkami unijnymi, ale tymi, które są w naszej gestii. Natomiast to jest 770 milionów spoza tych środków, spoza budżetu samorządów. Te pieniądze pochodzą z różnych źródeł; z Funduszu Medycznego, ale przede wszystkim KPO – mówił marszałek Sebastian Ciemnoczołowski.
Największe inwestycje, które zostaną zrealizowane z tych środków, to jak wymienia Ciemnoczołowski będą dwa projekty w Zielonej Górze – 233,5 miliona na Lubuskie Uniwersyteckie Centrum Onkologii oraz 50 milionów na przeniesienie z Zaboru Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży, a także dwa projekty w Gorzowie Wielkopolskim – 200 milionów na psychiatrię oraz 80 milionów na nowoczesny blok operacyjny.
Zyska cały region
Poseł Waldemar Sługocki podkreślał, że trzeba głośno mówić o tym, że Ziemia Lubuska nigdy nie otrzymała tak gigantycznych środków na ochronę zdrowia, a wszystko w trakcie dwuletnich rządów Koalicji 15 Października. Co ważniejsze, według parlamentarzysty, skorzysta na tym cały region, wszyscy Lubuszanie, co realnie przyczyni się do poprawy jakości świadczonych usług.
– Gdybyśmy popatrzyli na mapę województwa lubuskiego od północy, od Gorzowa poczynając, to później jest Międzyrzecz, Świebodzin, Sulechów, Zielona Góra, Nowa Sól, Żary. To pokazuje, że w każdym z tych miejsc powstanie nowa infrastruktura ochrony zdrowia. To jest ważne, bo w mojej ocenie dwie przesłanki są kluczowe, po pierwsze świetnie przygotowani lekarze, personel medyczny, techniczny, a po drugie właśnie jak najlepsza infrastruktura – wskazywał.
Sługocki nie ukrywa, że obecne realia każą szczególny nacisk kłaść na ochronę zdrowia, ponieważ trzeba mieć świadomość, że jesteśmy starzejącym się społeczeństwem z mnóstwem innych wyzwań cywilizacyjnych.
– Dlatego musimy podnosić poziom ochrony zdrowia na jak najwyższy szczebel. Wiemy, że mamy kierunek lekarski, że mamy pielęgniarstwo, że mamy różne inne kierunki związane z medycyną. Rozmawiamy także na temat otwarcia kolejnych kierunków, jak chociażby farmacja w Uniwersytecie Zielonogórskim – przekazał poseł KO.
W podobnym tonie wypowiadała się posłanka Krystyna Sibińska, która dodawała, że w kwestii ochrony zdrowia absolutnie nie może być żadnej rywalizacji północy z południem, a trzeba działać zespołowo.
– Trzeba się cieszyć z tego, że do Lubuskiego trafi blisko 800 milionów złotych. Te pieniądze spowodują, że wkroczymy z ochroną zdrowia i z obiektami w kolejny, tak naprawdę, wiek. Jestem przekonana, że poprawi to jakość obsługi pacjentów, ale też dostępność. I tutaj wszyscy będziemy mocno wspierać te inwestycje, żeby one jak najszybciej ruszyły do przodu, żeby pacjenci dostali nową jakość – zapewniała posłanka.



