Regionalne Centrum Animacji Kultury w Zielonej Górze staje się dziś miejscem wyjątkowego święta lubuskiej kultury. Tu, podczas gali Nagrody Kulturalnej Marszałka Województwa, spotykają się twórcy, animatorzy i artyści z całego regionu. O znaczeniu tradycji, sile folkloru, integracji pokoleń oraz o planach RCAK-u na jubileuszowy rok opowiada Anna Komar, pełniąca obowiązki dyrektora instytucji.
Dziś (1 grudnia br. ) przyznane zostaną Nagrody Kulturalne Marszałka Województwa Lubuskiego. Gala odbędzie się w RCAK – idealnym miejscu, by pokazać potencjał lubuskich artystów, także tych z małych ojczyzn.
Anna Komar: Dziękuję za te słowa. To dla nas wyróżnienie. Dziś świętujemy twórców – artystów, animatorów, literatów. Choć powstają programy i strategie, najważniejsze jest podmiotowe traktowanie ludzi kultury. 1 grudnia, w radosnym okresie przedświątecznym, to świetny moment, by ich docenić.
RCAK promuje nie tylko kulturę instytucjonalną, ale też taką „od korzeni”.
A.K.: Tak. Dbamy o dziedzictwo niematerialne. Mamy Lubuski Zespół Pieśni i Tańca im. Figasa, działający ponad 73 lata. W projektach – m.in. „Bardzo Młoda Kultura” – prowadziliśmy warsztaty dla dzieci, młodzieży i seniorów, także dotyczące strojów czy tradycyjnej kuchni. To buduje lokalną tożsamość i markę regionu.
Jeśli dzieci poznają to od najmłodszych lat, tradycja przetrwa.
A.K.: Poznawanie kultur uczy tolerancji. Różne obyczaje nie są gorsze. Oprócz troski o bezpieczeństwo granic ważna jest dbałość o polskość – język, literaturę, sztukę, o które walczyli nasi przodkowie. Przed chwilą mijałam przedszkolaki idące na zajęcia taneczne. Mamy sekcje dla dzieci, młodzieży i seniorów: tkacka „Penelopy”, brydżowa, kabaretowa, malarska, fotograficzna. Organizujemy wernisaże, potańcówki. Wczoraj Zespół Pieśni i Tańca przygotował koncert andrzejkowy z gośćmi z Ziemi Gąbińskiej.
Folk wraca do mody!
A.K.: I bardzo mnie to cieszy. Łączymy folklor ze świętami, kuchnią regionalną. Współpracujemy z Lubuskim Centrum Produktu Regionalnego. W środę nagrywamy z TVP Gorzów i Muzeum Etnograficznym w Ochli koncert pastorałek – piękną świąteczną „pocztówkę”. W Ochli scenografia jest naturalna. W tym roku otwieraliśmy tam festiwal folkloru „Oblicza tradycji”.
Co jeszcze w grudniu wydarzy się w RCAK-u?
A.K.: To czas intensywny: koncerty, jarmarki, pikniki. W niedzielę reprezentujemy Lubuskie na Jarmarku Świątecznym w Poczdamie. Liczymy na pogodę, by tancerze nie zmarzli. 14 grudnia pani Magda Mądry prowadzi świąteczny maraton taneczny. Włączamy się w Zielonogórski Jarmark Świąteczny i wydarzenia partnerów.
A przyszły rok to jubileusz 30-lecia Waszej instytucji.
A.K.: Tak, planujemy świętować cały rok. Chcemy przypominać ważne projekty i ludzi – choćby śp. Gerarda Nowaka, człowieka-instytucję. Gala będzie, ale jubileusz rozłożymy na wiele wydarzeń.
Jak podsumuje Pani ostatnie miesiące kierowania instytucją?
A.K.: To był bardzo aktywny czas. Jestem zbudowana potencjałem zespołu RCAK i Zespołu Pieśni i Tańca. Mamy coraz więcej partnerów i pomysłów, mimo ograniczeń finansowych. W kulturze często „nie mając nic”, buduje się wielkie rzeczy dzięki pasji i marzeniom. To był jeden z najpiękniejszych okresów w mojej pracy.



