Ciężki wóz dla Dobiegniewa, średni dla Słowina

Wozy strażackie dla OSP Dobiegniew i OSP Słowin
Wozy strażackie dla OSP Dobiegniew i OSP Słowin
Dowodem na silną i potrzebną współpracę lokalnych jednostek OSP była „mikołajkowa” uroczystość w Dobiegniewie. Miejscowa jednostka otrzymała ciężki wóz gaśniczy, a dotychczas używany średni samochód przekazała druhom z OSP Słowin. Takie rozwiązanie znacząco podnosi zdolność operacyjną obu jednostek oraz całego powiatu strzelecko-drezdeneckiego.

Na uroczystości obecny był wicemarszałek województwa lubuskiego Hubert Harasimowicz, który podkreślił, jak ważne jest konsekwentne inwestowanie w bezpieczeństwo.

– Serce rośnie, jak rośnie poczucie bezpieczeństwa w społeczeństwie, a to właśnie bezpieczeństwo jest największą ludzką potrzebą, szczególnie w tych trudnych czasach – mówił Harasimowicz. Dodał również, że taka współpraca między jednostkami buduje system ochrony przeciwpożarowej lokalny, jak i całego województwa lubuskiego.

Powiat strzelecko-drezdenecki to teren pełen wyzwań – w ponad 60 procentach pokryty lasami, przecięty drogą krajową 22 oraz ważną linią kolejową w kierunku Szczecina, a do tego bogaty w ponad sto jezior. Tak zróżnicowany obszar generuje różnorodne zagrożenia: od pożarów lasów, przez wypadki komunikacyjne, po działania na akwenach. Dlatego nowoczesny sprzęt i jego właściwe rozmieszczenie mają kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa mieszkańców i odwiedzających region turystów.

Prezesi obu jednostek – druh Tomasz Janicki z OSP Dobiegniew i druh Gabriel Madej z OSP Słowin – podkreślali, że współpraca strażaków w powiecie stała się standardem, a wzajemne wsparcie pozwala szybciej i skuteczniej reagować na różne sytuacje. Jak zaznaczali, OSP w powiecie działa jak jeden organizm, który naturalnie dzieli się sprzętem i zasobami.

W uroczystości uczestniczyli także wicewojewoda Tomasz Nesterowicz, Komendant Wojewódzki PSP Janusz Drozda, przedstawiciele powiatu, władze Dobiegniewa, radni oraz druhowie z obu jednostek. Wszyscy życzyli strażakom, aby nowe pojazdy służyły głównie podczas ćwiczeń, a nie realnych zagrożeń, podkreślając jednocześnie, że społeczeństwo docenia ich gotowość i niezawodność.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Zakola i meandry. Andrzej Flügel

Nasze Alcatraz

Dziś, w dobie szybkości informacji, górę wzięło dziennikarstwo telefoniczne i mailowe. Nie szukamy świadków, nie pogłębiamy sprawy. Przykładem jest brawurowa próba ucieczki z zielonogórskiego aresztu

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści