Lubuska księga rekordów. To nie skrzat, to olbrzym

Fot. Materiały Urzędu Miasta w Nowej Soli
Tak, tak, największy na świecie krasnal ogrodowy stoi w Nowej Soli. To nie tylko kolorowa postać postawiona ku uciesze najmłodszych. Na dobrą sprawę to swoisty pomnik, gdyż krasnale uratowały to miasto. Podczas kryzysu lat 90. minionego wieku, gdy w Nowej Soli upadł przemysł, wytwórnie figur ogrodowych ratowały ekonomię miasta.

Tytuł największego krasnala na świecie dzierży Soluś rezydujący w nowosolskim Parku Krasnala. Ma pięć metrów i czterdzieści jeden centymetrów wzrostu (w czapce). Nasz krasnal o ponad metr pobił poprzedniego rekordzistę, Amerykanina. Ten za oceanem stoi na polu golfowym w stanie Nowy Jork w USA i ma “zaledwie” 4,11 m.

Soluś na świat przyszedł w firmie Malpol. O imieniu krasnala, a potem o ubiorze zdecydowały dzieci z nowosolskich szkół. Projektowały ubranko, dobierając krój i barwy dla miniaturowej wersji dużego Solusia. Zwyciężył projekt wybrany spośród dziewięciu – z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 2. Soluś ma żółto-niebieski kubraczek, bo to barwy Nowej Soli oraz logo zwycięskiej szkoły, czapka musiała oczywiście być czerwona. Obok skrzata widzimy beczkę soli, symbol Nowej Soli.

Fot. Wikipedia/Zboralski

Soluś ma sporą galerię przodków. Pierwsze krasnale ogrodowe pojawiły się w ogrodach niemieckich rezydencji w XVIII wieku. Przedstawiały postacie brodatych górników w spiczastych kapturach i skórzanych fartuchach, trzymających narzędzia pracy: młoty, kilofy, łopaty. Wiedeńska Manufaktura Cesarska w latach 1744–1750 wyprodukowała serie krasnali. W latach siedemdziesiątych XIX wieku ruszyła masowa produkcja krasnali w Turyngii. Rozpowszechniły się w XIX wieku w krajach niemieckojęzycznych i stały się nieodzownym elementem wyposażenia ogródka.

Soluś, podobnie jak gros współczesnych krasnali ogrodowych nawiązuje wyglądem do gnomów znanych z baśni braci Grimm i ekranizacji Disneya “O królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach”. W latach 90. XX wieku Polska stała się głównym dostawcą tanich krasnali na rynek niemiecki. Do największych dostawców krasnali należała wówczas Nowa Sól, w której było ok. 400 producentów tej ozdoby. 

Fot. Serwis Miejski Nowa Sól

Udostępnij:

Więcej artykułów

Kobieta z piłką do koszykówki

Stephanie Reid opuszcza Gorzów

Stephanie Reid nie jest już koszykarką KSSSE Enei AJP Gorzów. Australijka rozegrała dziesięć meczów w ekstraklasie i sześć w EuroCup Women. Przenosi się do ligi

Z nowoczesnych aparatów USG cieszą się między innymi gorzowskie Amazonki od lat namawiającej lubuszanki do profilaktyki. Na zdjęciu z dr n. med. Piotrem Zorgą kierownikiem Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej.

Diagnostyka w gorzowskim szpitalu na nowym poziomie

Nowy Ambulatoryjny Zakład Diagnostyki Obrazowej, sfinansowany ze środków Krajowego Planu Odbudowy, został oficjalnie otwarty na terenie gorzowskiego szpitala. Inwestycja warta dziesiątki milionów złotych ma znacząco

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści