TYLKO U NAS Rozmowa z wiceministrem infrastruktury Piotrem Malepszakiem. Zapytaliśmy m.in. o: przyszłe połączenia Gorzowa z Poznaniem, nowoczesne pociągi hybrydowe, plany elektryfikacji linii 203.
Katarzyna Korzyńska: Panie Ministrze, spotykamy się dziś w wyjątkowych okolicznościach. Pojawił się Pan w tradycyjnym kolejowym mundurze. Skąd ten wybór?
Piotr Malepszak: Kolej to służba mundurowa. Jestem kolejarzem w trzecim pokoleniu, więc to dla mnie coś naturalnego. Dziś przed wizytą w Gorzowie odwiedzałem swoją szkołę – technikum kolejowe w Poznaniu. Tam uczniowie do dziś noszą mundurki. Nie wypadało mi więc przyjść bez mojego starego munduru z lat 90. Połączyłem dwa wydarzenia – wizytę w szkole i spotkanie w Gorzowie. A przy odświętnych okazjach kolejarze zawsze prezentują się w mundurach.
KK: W takim razie przejdźmy do sprawdzianu z tego, co się udało od czasu Pana ubiegłorocznej wizyty w Gorzowie. Wówczas mówił Pan o zmianach i nowych inwestycjach. Na jakim etapie jesteśmy dziś?
PM: Rozpoczynamy kluczowy etap – przygotowanie dokumentacji projektowej dla linii kolejowej Gorzów–Skwierzyna–Międzychód i dalej w stronę Szamotuł. To bardzo ważny krok, bo dokumentacja jest podstawą do uzyskania pozwoleń na budowę i rozpoczęcia samej inwestycji. Planujemy, że dzięki przebudowie pociągi osiągną prędkość 160 km/h. Chcemy zakończyć ten projekt na przełomie 2030–2031 roku.
KK: Mówi się też o tzw. magistrali zachodniej. Na ile to realne?
PM: To nie jest tylko wizja – podpisany list intencyjny otwiera drogę do pierwszego etapu, czyli studium wykonalności. Chodzi o stworzenie dobrego połączenia kolejowego między Zieloną Górą a Gorzowem, z wykorzystaniem istniejących linii przez Świebodzin, ale także z budową nowych odcinków. Samorządy już dziś mocno naciskają na tę inwestycję, bo widzą jej potencjał.
KK: A co z bieżącą ofertą przewozową? Kiedy mieszkańcy Gorzowa odczują poprawę?
PM: Już w grudniu uruchamiamy 10 nowych połączeń Intercity z Gorzowa do Poznania – pięć w każdą stronę. To będzie zupełnie nowa oferta, pociągi będą kursowały co około dwie godziny. Patrzymy na liczby – połowa pasażerów z Gorzowa wybiera właśnie Poznań jako cel podróży. Dlatego zaczynamy od tego kierunku. A w kolejnych latach chcemy rozwijać kolejne relacje, m.in. do Trójmiasta i Krakowa.
KK: Wspomniał Pan o Trójmieście. Kiedy pojawią się te połączenia?
PM: Od 2027 roku. Do Gorzowa trafią wtedy nowoczesne pociągi hybrydowe produkcji Newagu – spalinowo-elektryczne. Dzięki nim możliwe będą bezpośrednie relacje z Trójmiastem. Pierwsze składy pojawią się na przełomie 2026/2027 roku, a w pełni wejdą do eksploatacji w latach 2027–2028.
KK: W Gorzowie często powraca pytanie o elektryfikację linii 203 Kostrzyn–Krzyż. Jakie są perspektywy?
PM: Elektryfikacja tej linii jest priorytetem, ale nie chodzi wyłącznie o sam prąd. Konieczna jest pełna modernizacja: torów, sterowania ruchem, infrastruktury technicznej. To bardzo kosztowna inwestycja, dlatego dziś nie ma jeszcze zapewnionych środków. Chcemy jednak zacząć od odcinków priorytetowych – Kostrzyn–Gorzów–Krzyż i dalej do Piły. Dzięki temu powstałby ważny korytarz kolejowy łączący Olsztyn, Toruń, Bydgoszcz, Gorzów i granicę z Niemcami.
KK: Na koniec pytanie o Polregio – spółkę ważną dla pasażerów w regionie. Jak Pan ocenia jej kondycję?
PM: Niestety sytuacja pogorszyła się w ostatnim czasie. Dlatego chcemy, aby Polregio trafiło pod skrzydła Ministerstwa Infrastruktury, podobnie jak inne spółki kolejowe. Dzięki temu łatwiej będzie koordynować działania, szybciej podejmować decyzje i rozwijać ofertę przewozową. Polregio przewozi ponad 100 milionów pasażerów rocznie – to zbyt ważny element systemu, by zostawić go bez wsparcia.
KK: Dziękuję za rozmowę i życzę bezpiecznej podróży.
PM: Również dziękuję. Do Gorzowa przyjechałem pociągiem i pociągiem też stąd odjadę.



