Dziś sesja budżetowa lubuskiego sejmiku. To jedna z najważniejszych, o ile nie najważniejsza sesja w roku, gdyż uchwalany jest budżet województwa. Projekt przyszłorocznego wskazuje, że Lubuskie nadal będzie kontynuowało proinwestycyjny kurs. Czy będzie to gorąca sesja? Właśnie budżet często rodzi emocje…
Lubuscy wojewódzcy radni pochylą się dziś nad przyszłorocznym budżetem województwa, określając szczegółowość jego układu wykonawczego, co decyduje o inwestycjach i wydatkach na zadania wojewódzkie (np. drogi, szpitale, szkoły wyższe). Sesje budżetowe są centralnym punktem procesów decyzyjnych w samorządzie województwa, zapewniając zarówno planowanie przyszłości regionu, jak i rozliczalność władz wykonawczych, co jest kluczowe dla sprawnego funkcjonowania samorządu terytorialnego.
11.10. Uroczyste otwarcie i powitanie uczestników oraz gości. Rozpoczęło się świątecznie nie tylko za sprawą choinek na scenie. Mocnym akordem był występ Małych Gorzowiaków, którzy zaprezentowali polskie świąteczne pastorałki. Na początek “Dzisiaj w Betljem…”. Klimatu przed Wigilią dodaje również wystawa regionalnych rękodzielników.
11.35. Wręczono Odznaki Honorowej za Zasługi dla Województwa Lubuskiego. Odznakę odebrała Zofia Mąkosa, emerytowana nauczycielka, która zajęła się literaturą. Jej powieści przybliżają skomplikowane losy regionu opisywane poprzez życiorysy mieszkających tutaj ludzi. Uhonorowano również Marię Szupiluk, nauczycielkę, instruktorkę tańca, która poświeciła się tańcu ludowego. Od 1990 wraz z mężem prowadzącą zespół Mali Gorzowiacy. Marszałek Sebastian Ciemnoczołowski wręczył odznakę także Jerzemu Karweckiemu, sportowcowi i działaczowi sportowemu. Działa w zielonogórskim klubie “Gwardia”, a w czasie jego prezesury klub siegnął po najważniejsze laury.
11.50. Przegłosowano drobne zmiany w porządku obrad. Przewodnicząca przypomniała zasady pracy sejmiku podczas sesji. Sejmik przyjął sprawozdanie z pracy zarządu województwa oraz informacjami na temat sytuacji finansowej jednostek ochrony zdrowia za okres 01.01.2025 – 30.09.2025 r oraz podjęcie uchwały w sprawie ustalenia stawki jednostkowej dotacji przedmiotowej.
Projekt budżetu przedstawił marszałek lubuski Sebastian Ciemnoczołowski. Planowane dochody to 1,085 mld, mniej niż przed rokiem. największą część dochodów stanowią wpływy z PIT, CIT oraz subwencje. Wzrosły przychody z PIT oraz CIT, co jest dowodem na wzrost gospodarczy. Natomiast subwencja będzie mniejsza o prawie 50 mln zł. Wydatki to ponad 1,2 mld zł, z których 35 proc. będzie przeznaczona na inwestycje. To kolejny już budzet prorozwojowy. 65 proc. będą stanowiły wydatki bieżace. Najważniejsze inwestycje to most w Pomorsku (ponad 170 mln. zł), most w Santoku, wydatki na tabor szynowy, drugi etap budowy inwestycji Sławy. Nadal gigantyczne środki zasilą inwestycje w ochronie zdrowia. 133 mln deficytu, a będzie 121 mln. Planowany kredyt sięga 130 mln. zł.
Jak dodał marszałem to budżet wyzwań i nie wszystkie wnioski oraz postulaty były możliwe do uwzględnienia. Ten budzet jest pisany od dołu, planowany zgodnie z potrzebami.
12.10. Opinia RIO na temat budżetu 2026. Budżet został zaakceptowany i uzyskał pozytywną opinię RIO. Podkreśla, że w projekcie została utrzymana równowaga między dochodami i wydatkami. Akceptację uzyskała także “strategia” załatania deficytu budżetu na 2026 rok.
12.30. Małgorzata Gośniowska-Kola przedstawiła stanowisko klubu radnych PiS. Na podstawie liczb są zauważalne dwie tendencje. Po pierwsze wzrost wydatków, który dynamiką przwyższa dynamikę wzrostu dochodów. Rośnie luka między dochodami i wydatkami. Będzie potrzebny kolejny kredyt. Obsługa zadłużenia staje się coraz bardziej kosztowna, to już 28 mln zł. Radna zaapelowała do zarządu o oszczędzanie.
Marek Halasz, lider klubu PSL/Polska2050 przyznał, że nie jest to budżet marzeń, ale mimo trudnej sytuacji jest budżetem ambitnym i proinwestycyjnym, bowiem na inwestycje przeznacza 416 mln. zł.
Sławomir Kotylak, szef klubu KO podkreslił przede wszystkim zapisy dotyczące komunikacji oraz słuzby zdrowia, co jest odpowiedzią na postulaty mieszkańców. Istotne jest również pozyskiwanie środków unijnych. Jego zdaniem projekt jest transparentny i rzetelny. Budżet nie jest budzetem jednego środowiska politycznego, ale pozwalający realizować potrzeby społeczne regionu.
12.50. Budżet zaakceptowały również komisje sejmiku. Wicemarszałek Grzegorz Potęga zaakceptował stanowiska komisji.
Rozpoczęła się dyskusja. Wiceprzewodnicząca Elżbieta Płonka ma zastrzeżenia do wysokości środków przekazywanych przez samorząd na usługi medyczne. Rosną niezapłacone należności szpitalom – obecnie to 118 mln zł. Stan szpitali zaczyna być krytyczny, co wpływa na bieżace działanie lecznic i to zagrożenie bezpieczeństwa zdrowotnego Lubuszan. Wiceprzewodnicząca pyta, czy zarząd województwa widzi jakieś wyjście z tej sytuacji.
Radny Zbigniew Kościk zarzuca budżetowi, że jest… byle jaki. Inwestycje, które nie do końca powinny być powodem do dumy i radości. Mosty, informatyzacja szpitali, przy braku procedur ratujących życie… Trzy miesiące oczekiwania na chemię… Radny ma także zastrzeżenia do funkcjonowania promocji regionu, czy pieniądze na lotnisko w Babimoście.
13.00. Radny Roman Jabłoński odniósł się do dwóch kwestii – funkcjonowania sfer promocji oraz kultury. W pierwszej kolejności “dostało się” spółce lotniczej, później były uwagi na temat równego podziału pieniędzy na kulturę między Gorzowem i Zieloną Górą.
Sławomir Kotylak uważa, że krytycy budżetu traktują liczby i fakty wybiórczo na zasadzie “Polska w ruinie”. Czy posiadanie portu lotniczego jest lubuską racją stanu? Zdaniem Kotylaka, chociażby w dobie trudnej sytuacji geopolitycznej, te wydatki mają jak najbardziej sens. Przy minimalnym nakładzie udało się zachować zdolność certyfikacyjną portu lotniczego. To, że nazwaliśmy utrzymanie portu “promocją” to zapis zgodny z prawem.
Przewodnicząca Anna Synowiec podkreśliła, że podobnie, jak w przypadku budżetów domowych, to nie jest budżet marzeń. Województwo nie zystkało na subwencjach w przeciwieństwie do miast, do obu stolic województwa. Natomiast przychyla się do wniosku o wsparcie gorzowskiej filharmonii, która jest instytucją miejską. Oczekuje jednak, że miasto może wesprzeć wspólną instytucję, jaką jest biblioteka w Gorzowie.
Radny Jacek Kurzępa stwierdził, że wszyscy znamy dokumenty takie, jak strategia regionu oraz strategia walki z depopulacją regionu. Jego zdaniem budżet nie jest prorozwojowy i perspektywiczny, ale zadłużający województwo w sposób ponadwymiarowy. Efektem tego jest zapaść komunikacyjna, zapaść w ochronie zdrowia, niesatysfakcjonująca troska o rzesze pracowników zatrudnianych przez zarząd. Ten budżet zniechęca do pozostania w Lubuskiem.
Wicemarszałek Grzegorz Potęga nie czuje sią zaskoczony głosami radnych opozycji. Zadłużenie? To efekt proinwestycyjnego kursu? Deficyt? Z reguły okazuje się, że na koniec roku jest mniejszy? Zadłużenie? Osiem lat rządów PiS w stolicy i zaniedbywania regionów, a Lubuskie nie chciało się zatrzymywać, chciało się rozwijać. Służba zdrowia? Czym innym jest utrzymanie bieżące, a czym innym środki na zabiegi. Wicemarszałek nie rozumie dlaczego przedstawiciele opozycji tak mało mówią o konkretnych inwestycjach. Zarząd oraz parlamentarzyści dużo pracują nad tym, aby pozyskać środki zewnętrzne, przede wszystkim na ochronę zdrowia. Budżet jest przygotowany w sposób rzetelny, odpowiedzialny.
Radna Elżbieta Polak prosiła, aby nie traktować pieniędzy przeznaczonych na walkę z szopem praczem, jako humorystyczną.
Marszałek Sebastian Ciemnoczołowski odniósł się do dwóch rzeczy. Budżet 250 mld zł na służbę zdrowia. Na tle całego kraju wypadamy przyzwoicie, oceniając środki NFZ. Ale w tym roku zakontraktowaliśmy prawie 800 mln zł. środków zewnetrznych na ochronę zdrowia. Takich nakładów ten region nigdy nie widział. Te kwoty w kolejnych latach przekształcą nasza słuzbę zdrowia. Filharmonia gorzowska? Wspieramy ją i wiem, że będziemy mogli ją wesprzeć.



