Zielona Góra: Prezydent otrzymał absolutorium (ROZMOWA)

Zielonogórscy radni ocenili wykonanie budżetu za 2024 r. przez prezydenta Marcina Pabierowskiego. Za udzieleniem absolutorium opowiedziało się 18 radnych, 4 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosowania. Oprócz wielu głosów wspierających, pojawiły się także krytyczne opinie dotyczące pracy włodarza Winnego Grodu. Ich autorami byli radni opozycji. O tym, jaki był zeszły rok, jak ocenia swoją pracę i co sądzi o zarzutach radnych prezydenta Marcina Pabierowskiego pyta Dariusz Nowak.

Dariusz Nowak: Co przesądziło o tym, że absolutorium zostało udzielone?

Marcin Pabierowski, prezydent Zielonej Góry: Przede wszystkim przygotowałem rzetelną i transparentną prezentację dla radnych miasta, aby mieli jasny obraz działań podjętych w 2024 r. Mówimy tutaj przede wszystkim o usunięciu w końcu toksycznych odpadów. W końcu odpady z Przylepu zniknęły. Jest to prawie 400 ton odpadów… Kolejną istotną rzeczą było to, że miasto intensywnie pracowało nad przygotowaniem wniosków do uzyskania dofinansowań zewnętrznych. Mówimy o pieniądzach europejskich. Mówimy o pieniądzach z KPO…

Głosy krytyki także się pojawiły podczas dyskusji o udzielenie wotum zaufania i absolutorium. Radni PiS krytykowali m.in. to, że uciekł projekt Lubuskiego Centrum Onkologicznego. Według radnych wiele innych tematów także mogło być prowadzone lepiej.

Przywykłem do tej krytyki. Nie jestem dzieckiem i wiem, że polityczna krytyka zawsze będzie ze strony opozycji. Dzisiaj PiS jest w tej opozycji. Wiadomo, że onkologia i to centrum nie jest zadaniem centrum. To jest zadanie Szpitala Uniwersyteckiego oraz urzędu marszałkowskiego. Miasto Zielona Góra i moje osobiste zdanie to jest pomoc mieszkańcom miasta, jeśli chodzi o opiekę medyczną. Tutaj mamy realne działania, o których też mówiłem…

Opozycja jeszcze podkreślała brak wizji i stagnację w mieście. Tak jest, czy wręcz przeciwnie miasto idzie swoim torem, który jest zaplanowany?

Wielokrotnie podkreślałem to na komisjach, w rozmowie z radnymi. Oni wielokrotnie powielają te argumenty kopiuj-wklej. Pokazałem przede wszystkim podstawowy dokument, który daje nam politykę rozwojową miasta, czyli plan ogólny miasta. Już nie będzie studium, planów miejscowych tylko będzie plan ogólny miasta, gdzie będą wskazane tereny inwestycyjne, tereny pod komunikację, budownictwo wielorodzinne. Ten dokument jest dzisiaj w zasadzie gotowy do wyłożenia, do konsultacji. Na jego podstawie możemy ściągać środki zewnętrzne, dać mapę inwestycyjną dla przyszłych podmiotów gospodarczych…

Cały wywiad obejrzycie [TUTAJ].

Udostępnij:

Więcej artykułów

Zakola i meandry. Andrzej Flügel

Nasze Alcatraz

Dziś, w dobie szybkości informacji, górę wzięło dziennikarstwo telefoniczne i mailowe. Nie szukamy świadków, nie pogłębiamy sprawy. Przykładem jest brawurowa próba ucieczki z zielonogórskiego aresztu

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści