Można mieć wątpliwości…

Końcówka roku w naszym kraju była jak zwykle gorąca. Ognia pod kociołkiem sporów dodała wyjątkowa bezczelność niektórych ludzi związanych z dzisiejszą opozycją – pisze Andrzej Flügel w felietonie „Zakola i meandry”. Pan Bogdan kiedyś nie przejmował się tym, że ze zmianą roku jest coraz starszy. Bo co to za różnica, czy ma się 26 albo […]
Zakola i meandry. Przekaz dnia

Dni zadumy nie osłabiły naszej stałej walki politycznej. Tu nie ma zmiłuj, tu się nie bierze jeńców – pisze Andrzej Flügel w felietonie „Zakola i meandry”. Pan Bogdan, kiedy nadchodzi Święto Zmarłych, zastanawia się, czemu zawsze w te dni wspominaniu swoich bliskich, którzy odeszli, odwiedzaniu cmentarzy muszą towarzyszyć wielkie zakupy kwiatów, ściganie się, kto przyniesie […]
Zakola i meandry. Zemsta polityczna

Nie ma tematu, w którym nie ma politycznych podziałów nawet tam, gdzie trudno się ich doszukać. Nawet jeśli chodzi o klimat, czyste powietrze, budownictwo, klęski żywiołowe, lasy, bankowość czy czort wie co jeszcze – pisze Andrzej Flügel w felietonie „Zakola i meandry”. Pan Bogdan zauważył, że tak zwany przekaz dnia działa w dzisiejszej opozycji w […]
Wierzchołek góry lodowej

Jeden, zatrzymany w Anglii, nie godzi się na ekstradycję. Inny biznesmen, ulubieniec władzy, schował się gdzieś w Ameryce Południowej. Wreszcie były wiceminister sprawiedliwości pojechał sobie na Węgry – pisze Andrzej Flügel w felietonie „Zakola i meandry”. Pan Bogdan zauważył, że ci, którzy w czasie poprzednich rządów dopuścili się jakichś niegodziwości, za które ściga ich prokurator, […]
Zakola i meandry. Pożyteczni idioci (FELIETON)

Jesteśmy podzieleni jak nigdy dotąd. Praktycznie w każdym temacie, w każdym aspekcie naszego życia, i to nie tylko politycznego, jeśli coś popiera jedna strona, druga jest natychmiast przeciwna – pisze Andrzej Flügel w felietonie „Zakola i meandry”. Pan Bogdan ogląda ostatnio to, czego – niestety – się spodziewał. W naszym kraju największą polityczną obelgą stało […]
Zakola i meandry. Równoległa rzeczywistość (FELIETON)

Ciekaw jestem, co byłoby z obywatelem skazanym na dwa lata, który opowiadałby, że nie przyjmuje wyroku do wiadomości. Pewnie nic, tyle że gadałby to kolegom z celi albo na spacerniku – pisze Andrzej Flügel w felietonie „Zakola i meandry”. Pan Bogdan, kiedy jeszcze w końcówce rządów poprzedniej władzy słyszał o tym, że zabezpiecza się ona […]
Zakola i meandry. Hamulce puściły… (FELIETON)

Podobno kiedyś cesarz Kaligula zrobił ulubionego konia Incitatusa senatorem, dziś ta władza może nagradzać kogo chce. Nie ma już żadnych hamulców, puściły wszelkie, także moralne, zabezpieczenia – pisze Andrzej Flügel w felietonie „Zakola i meandry”. Pan Bogdan, kiedy usłyszał, że prezydent nagrodził Orderem Orła Białego kapłana religii smoleńskiej, byłego ministra obrony i aktualnie posła Antoniego, […]
Zakola i meandry. Śmieszno i straszno (FELIETON)

Dla interesu politycznego z katastrofy smoleńskiej uczyniono miejsce zamachu bombowego. Praca i tezy podkomisji mogłyby wzbudzać tylko śmiech i powodować wzruszenie ramion, gdyby nie to, że od oficjalnego ogłoszenia raportu zyskał on rangę oficjalnego stanowiska – pisze Andrzej Flügel w felietonie “Zakola i meandry”. Pan Bogdan (który to już raz?) nie może się nadziwić. Jak […]