Książkowy paradoks. W Zielonej Górze czytamy więcej, ale… mniej

W ostatnich latach liczba książek przeczytanych przez zielonogórzan rośnie, ale statystyki i tak są gorsze od tych rekordowych, notowanych przed pandemią. Tak przynajmniej wynika z danych Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Zielonej Górze. Wśród najmłodszych niezmiennie królują lektury szkolne. Jeśli chodzi o starszych czytelników, nie ma jednego wiodącego gatunku, ale i tak da się […]