Podziemny smak wina

Ciepło, ale nie upalnie, słonecznie, zielono, ludzie wędrujący z kieliszkiem uliczkami malowniczego miasta, przysiadający w ogródkach, na ławkach, schodzący do chłodnych winiarskich piwnic… Włochy? Nie. Francja? Nie. To lubuski Festiwal Otwartych Piwnic i Winnic. Dwaj goście z Poznania na pytanie, czy lubuski festiwal w Zielonej Górze im się podoba, z żalem pokazali, jak niewiele pozostało […]