Zakola i meandry. Przekaz dnia

Zakola i meandry. Andrzej Flügel

Dni zadumy nie osłabiły naszej stałej walki politycznej. Tu nie ma zmiłuj, tu się nie bierze jeńców – pisze Andrzej Flügel w felietonie „Zakola i meandry”. Pan Bogdan, kiedy nadchodzi Święto Zmarłych, zastanawia się, czemu zawsze w te dni wspominaniu swoich bliskich, którzy odeszli, odwiedzaniu cmentarzy muszą towarzyszyć wielkie zakupy kwiatów, ściganie się, kto przyniesie […]

Zakola i meandry. Małe, żółte karteczki (FELIETON)

Zakola i meandry. Andrzej Flügel

Prezydent w mówieniu głupot przeszedł już samego siebie i oświadczył, że na obecny polski rząd mają wpływ… rosyjskie służby specjalne – pisze Andrzej Flügel w felietonie „Zakola i meandry”. Pan Bogdan przebywał wprawdzie na urlopie daleko od Polski, ale jakimś dziwnym trafem w hotelu na greckiej wyspie w ofercie programowej telewizji satelitarnej był całodobowy program […]

Zakola i meandry. Sikanie do basenu (FELIETON)

Zakola i meandry. Andrzej Flügel

Szczytem bezczelności jest to, że przedstawiciele władzy, która przez lata rozwalała demokrację, wykręcała bezpieczniki praworządności, napychała kieszenie swoim, weszła na nieznany dotąd szczyt nepotyzmu, mogą dziś nazywać swoich następców oprawcami – pisze Andrzej Flügel w felietonie „Zakola i meandry”. Pan Bogdan, śledząc ostatnie wydarzenia w naszym kraju, doszedł do wniosku, że można by z nich […]