Łukasz Mejza musiał oddać urzędowi marszałkowskiemu 750 tys. zł.

Jak podaje Wirtualna Polska, ponad 750 tys. zł z unijnych dotacji na szkolenia, które prowadziła firma Łukasza Mejzy, wróciły już do Urzędu Marszałkowskiego w Zielonej Górze. Śledztwo w tej sprawie przejęła Prokuratura Regionalna w Poznaniu. Jednak to nie koniec problemów byłego wiceministra sportu. Samorząd województwa lubuskiego podejrzewał wówczas, że Łukasz Mejza organizował fikcyjne szkolenia za […]