Za skomplikowanymi nazwami unijnych programów kryje się realne pieniądze. Od lat trafiają one do naszego regionu. Są to nie tylko pieniądze np. na drogi i ekologię. Setki milionów trafiają także do naszych firm. Lubuskie przedsiębiorstwa udowodniają, że mają świetne pomysły.
Doctor Classic, czyli jak przywrócić retro auta do lat świetności
Wydajemy właśnie ostatnie pieniądze z aktualnego budżetu Unii Europejskiej. W ciągu 7 lat do firm trafiło kilkaset milionów złotych na rozwój innowacyjnych projektów. Nie sposób wymienić wszystkie pomysły, dlatego przygotowaliśmy kilka inwestycji, które pokazują jak kreatywni są Lubuszanie.
Świetny przykład stanowi Doctor Classic z podgorzowskiego Lubiszyna. Firma zgarnęła kasę z UE na rozbudowę swojego warsztatu. Za ponad 5 mln zł tworzy nowatorską technologię refabrykcji historycznych pojazdów, aby jeszcze sprawniej restaurować zabytkowe auta. Już dziś zresztą na parkingu warsztatu spotkamy unikatowe Mercedesy, Porsche i Ferrari z całego świata.
– Dzięki systematycznemu rozwojowi jesteśmy w stanie przenieść naszą firmę do najnowszych technologii, do najlepszych zakładów, które funkcjonują na całym świecie. Trafiają do nas auta z różnych krajów – tłumaczy Dariusz Nawrocki, prezes Doctor Classic.
Jeszcze browar, czy już muzeum?
Swoją cegiełkę do lubuskiej innowacyjności dokłada także Browar Witnica. Aż 3 mln zł wsparcia z UE wykorzysta on na wyremontowanie Muzeum Browarnictwa. To ciekawa cel podróży nie tylko dla fanów złocistego trunku, ale wszystkich osób zainteresowanych historią napoju znanego od setek lat na całym świecie. Przy okazji firma unowcześni także swoje linie produkcyjne. – Nie ma już miejsca na ludzki błąd lub niedopatrzenia. Ułatwiliśmy pracę naszym specjalistom – zapewnia Błażej Szmek z Browaru Witnica
Ile pieniędzy otrzymały firmy?
W ramach aktualnego budżetu UE do lubuskich firm trafiło ponad 770 mln zł. To dziesiątki podpisanych umów. Część z nich pozwoliło przedsiębiorcom rozwinąć posiadane technologie, wiele projektów zaowocowało nowymi miejscami pracy. Nie zawsze zresztą wsparcie było wydawane na konkretne inwestycje.
Wiele umów dotyczyły działań o bardziej miękkim charakterze, czyli np. różnych inkubatorów dla przedsiębiorców. Jednym z przykładów takich projektów jest „E-mobility Innovation Hub”, który otrzymał 9 mln zł unijnego wsparcia.
– Będzie to przestrzeń dla nowych firm związanych z branżą energetyki. Chodzi także o przeciwdziałanie negatywnym skutkom zmian klimatycznych. Chcemy poza tym rozwijać lubuską gospodarkę – mówi Krzysztof Burda, prezes Stowarzyszenia Polska Izba Rozwoju Elektromobilności.
Przypomnijmy, że w ramach ostatniej perspektywy finansowej UE do Lubuskiego trafiło ponad 3,7 mld euro.
