Podgorzowskie Łupowo. Rozbiorą stary most, zbudują nowy. Kierowców czekają utrudnienia.

Podróżujący drogą wojewódzką nr 132 muszą się uzbroić w cierpliwość. 16 lutego rozpocznie się remont mostu w Łupowie. Trzeba go całkiem rozebrać i wybudować nowy. Kierowcy będą musieli nadganiać kilometrów objazdami przez Racław i Baczynę. Wahadło nie wchodziło w grę – odpowiada Zarząd Dróg Wojewódzkich.

Zatrzymujemy się pod jednym ze sklepów w Bogdańcu. Pytamy o zdanie kierowców. Jest różnie. Niektórzy bardzo narzekają na planowane w związku z budową mostu utrudnienia. – Tragedia- słyszymy – mówią pół roku, zaraz będzie dwa i pół roku, bo to zawsze tak jest. Cały tranzyt pójdzie na te małe wioski. To je rozjadą! – tak komentują sceptycy i narzekają, że za długo, dlaczego nie m ruchu wahadłowego. Niektórzy jednak rozumieją konieczność wybudowania nowego mostu. – Codziennie jeżdżę do pracy na strefę w Gorzowa, trzeba będzie jeździć przez Baczynę, trudno. Kiedyś muszą naprawić. Może będzie bezpieczniej jak ten mostek przebudują – mówią z kolei ci bardziej stonowani.

Będzie drogowy armagedon?

Tablice z informacją o objazdach już widać. Na razie zasłonięte. Gmina informowała mieszkańców o planowanym remoncie od kilku miesięcy. Głośno się zrobiło w ostatnich tygodniach, kiedy do rozpoczęcia prac jest coraz bliżej. Grzegorz Szulc z Zarządu Dróg Wojewódzkich, odpowiedzialny właśnie za mosty, podkreśla, że stan obiektu w Łupowie jest fatalny. – Rozważaliśmy wszystkie opcje, ale ze względu na jego stan, musimy go całkowicie rozebrać. Dlatego nie ma możliwości np. wprowadzenia ruchu wahadłowego – tłumaczy. Nowy most będzie bezpieczny, porządny i z szerokimi chodnikami po obu stronach – poprawi to znacznie bezpieczeństwo pieszych – mówi G.Szulc. Jak się dowiedzieliśmy w ZDW prace mają potrwać do sierpnia. To oznacza kilka miesięcy objazdów. Głównie przez Racław i Baczynę. Co niektórzy wybiorą pewnie lokalną drogę przez Wieprzyce, ale jej część nie jest nawet asfaltowa. Racław, Baczyna i czasami także Wieprzyce – to zatem miejscowości, które muszą się liczyć z utrudnieniami od połowy lutego, tamtędy będzie przejeżdżał cały ruch, który obecnie odbywa się drogą wojewódzką nr 132 w miejscowości Bogdaniec.

Trzeba przetrwać

 – Te inwestycję trzeba było zrealizować, a ciągle nie było środków. Musimy się przemęczyć – mówi wójt gminy Bogdaniec Krystyna Pławska. W rozmowie z Lubuskim Centrum Informacyjnym wójt podkreśla, że wbrew pozorom to nie kierowcy, którzy mają objazd, będą mieli najwięcej kłopotów. To mieszkańcy Łupowa są najbardziej poszkodowani.- Chodzi o ich możliwość przemieszczania się, dojazdu do pracy i do szkoły z dziećmi. Nie było możliwości wprowadzenia ruchu wahadłowego, mimo naszych rozmów w tej sprawie. Stan techniczny mostu to wykluczał. Dodatkowym utrudnieniem była całkowita zmiana trasy podmiejskich autobusów. Zmiana lokalizacji przystanków. O planowanych pracach informujemy od czerwca – mówi nam Krystyna Pławska. – Najważniejsze, że mieszkańcy doczekają się bezpiecznego mostu, z pełną infrastrukturą, w tym z szerokim chodnikiem – cieszy się wójt.

Prace ziemne w rejonie mostu już się rozpoczęły.

Całkowita wartość inwestycji to dwa miliony złotych. Środki pochodzą w całości z budżetu województwa lubuskiego. Roboty mają się zakończyć latem tego roku. Przypomnijmy. Ten rok jest przełomowy jeśli chodzi o remonty na drogach wojewódzkich.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Z nowoczesnych aparatów USG cieszą się między innymi gorzowskie Amazonki od lat namawiającej lubuszanki do profilaktyki. Na zdjęciu z dr n. med. Piotrem Zorgą kierownikiem Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej.

Diagnostyka w gorzowskim szpitalu na nowym poziomie

Nowy Ambulatoryjny Zakład Diagnostyki Obrazowej, sfinansowany ze środków Krajowego Planu Odbudowy, został oficjalnie otwarty na terenie gorzowskiego szpitala. Inwestycja warta dziesiątki milionów złotych ma znacząco

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści