Szymon Kobusiński podpisał kontrakt z Zagłębiem Lubin. Nasz człowiek w ekstraklasie!

Młody mężczyzna przy mikrofonie
Według portalu „Transfermarkt” wartość Szymona Kobusińskiego to 125 tysięcy euro
Szymon Kobusiński – przez Cybinkę, Słubice, Zieloną Górę – trafił do Zagłębia Lubin i w przyszłym sezonie zagra w piłkarskiej ekstraklasie. Przepis na sukces? – Ciężka praca i motywacja, żeby być coraz lepszym – mówi.

Szymon Kobusiński w maju skończył 24 lata. Karierę zaczynał w Cybince, gdzie trenował w Syrenie i Perle, później była Polonia Słubice, a następnie kluby z Zielonej Góry – UKP i Falubaz. Po krótkiej przygodzie w Garbarni Kraków i Stali Rzeszów wrócił do Zielonej Góry, tym razem trafił do Lechii. W rundzie jesiennej 2020, po której pożegnał się z III ligą, strzelił 17 bramek (osiem z rzutów karnych) w 18 meczach. W pojedynku z Wartą Gorzów w 10 minut skompletował hat-tricka!

Pierwszy taki hat-trick w historii Puszczy Niepołomice

Wiosnę 2021 i cały miniony sezon spędził w Puszczy Niepołomice, do której przeszedł z Lechii razem z Sebastianem Górskim. Po niemałych zawirowaniach zespół utrzymał się w I lidze, a Kobusiński miał w tym spory udział, zdobywając 11 goli (cztery z rzutów karnych). Trafiał w pojedynkach z Miedzią Legnica czy Chrobrym Głogów, a w meczu z Górnikiem Polkowice ustrzelił hat-tricka jako pierwszy zawodnik w historii Puszczy na tym poziomie rozgrywkowym.

W sobotę (11 czerwca) Kobusiński był w Zielonej Górze na spotkaniu Lechii z rezerwami Górnika Zabrze, więc nadarzyła się okazja do krótkiej rozmowy. – Sezon na pewno był ciężki, dużo wzlotów i upadków – ocenił. – Ale myślę, że podniosłem się z tego i w drugiej części sezonu dałem impuls trenerowi, zaufał mi, ja ze swojej strony pokazałem wszystko, co najlepsze, strzeliłem parę bramek i tak to się udało, że teraz mogę się pochwalić tym, że będę w ekstraklasie.

Kobusiński: Chciałbym zadebiutować, strzelić pierwszą bramkę

Ta wiadomość gruchnęła dzień wcześniej, 10 czerwca. Kobusiński podpisał dwuletni kontrakt z Zagłębiem Lubin, z opcją przedłużenia o kolejny rok. Jak do tego doszło? – Od agenta dowiedziałem się, że jest zainteresowanie, także z innych klubów. Ale to było takie „wow”. Jak już usłyszałem, to byłem podekscytowany tym, że taki klub się zgłosił i już wiedziałem, że to będzie ten wybór – przyznał. – Byłem na testach medycznych, przeszedłem je pozytywnie i na drugi dzień podpisałem kontrakt.

– Na pewno chciałbym na początku zadebiutować i strzelić pierwszą bramkę. Myślę, że to doda pewności siebie i pomoże w aklimatyzacji w zespole. Mam nadzieję, że to szybko nastąpi i będzie coraz lepiej – nie ukrywa Kobusiński. A na pytanie, co decyduje o tym, że się trafia do ekstraklasy, odpowiada: – Na pewno ciężka praca i motywacja do tego, żeby być coraz lepszym. I polecam to każdemu młodemu zawodnikowi, bo to czasami kwestia miesięcy i można iść dużo wyżej niż się jest. Dziś miło słyszeć dużo pozytywnego odzewu i bardzo cieszy taka ciężka praca, która później ma takie odzwierciedlenie.

Według portalu „Transfermarkt” wartość Kobusińskiego to 125 tysięcy euro.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Z nowoczesnych aparatów USG cieszą się między innymi gorzowskie Amazonki od lat namawiającej lubuszanki do profilaktyki. Na zdjęciu z dr n. med. Piotrem Zorgą kierownikiem Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej.

Diagnostyka w gorzowskim szpitalu na nowym poziomie

Nowy Ambulatoryjny Zakład Diagnostyki Obrazowej, sfinansowany ze środków Krajowego Planu Odbudowy, został oficjalnie otwarty na terenie gorzowskiego szpitala. Inwestycja warta dziesiątki milionów złotych ma znacząco

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści