W Gorzowie “movember” zaczął się z przytupem. Brawa za odwagę! Tłumy mężczyzn w kolejce po zdrowie (ZDJĘCIA)

Takiego zainteresowania akcją ” Męskie zdrowie” nie było w żadnym mieście. W gorzowskiej galerii Nova Park Panowie mogli dziś bezpłatnie zbadać swoje jądra. Do USG cały czas ustawiała się długa kolejka. Przygotowane 150 testów PSA szybko się wyczerpały. Akcja gorzowskiego szpitala i jednej z fundacji była dofinansowana z budżetu województwa lubuskiego. – Przypominamy o profilaktyce, nie tylko w listopadzie – przypominają lekarze.

Pan Adam z Gorzowa Wlkp. na badaniach. Zdjęcie: Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wlkp.

31 letni Pan Adam był na akcji w zeszłym roku i dziś też przyszedł. – Po prostu trzeba się badać – mówił, stojąc w kolejce na USG. W mobilnym gabinecie na pacjentów od rana czekała lek. Luiza Haściło, którą po południu zmienią koledzy z Oddział Urologii i Onkologii Urologicznej w Gorzowie Wielkopolskim czyli zespół dra n. med. Piotra Petrasza, który też dziś był w galerii.

Akcja Męskie Zdrowie trwała od 10.00 do 19:00. Wystarczyło przyjść do gorzowskiej galerii NoVa Park, żeby za darmo zrobić USG jąder (panowie 18-45 lat) i badania PSA (45 plus). Listopad to miesiąc profilaktyki męskich nowotworów, znany na całym świecie jako akcja movember, której symbolem są wąsy.

Już od pierwszych godzin akcji do mobilnego punktu USG ustawiała się kolejka mężczyzn. Testów na badania PSA wykonano 150 i to już o 15:00. Wykonano 111 badań USG. W dwóch przypadkach jest podejrzenie nowotworu. Panowie zostali skierowani do dalszej diagnostyki w trybie pilnym.

Prawda jest taka, że trzeba mieć jaja, żeby pójść do galerii Nova Park i stanąć w kolejce do badania jąder.
Prawda też jest taka i dzisiaj mogę to z radością ogłosić. Przełamaliśmy w Gorzowie tabu. Mężczyźni mogą się badać i nie ma w tym nic wstydliwego.
Byłem, widziałem tę kolejkę. Jedni sami, inni z partnerkami czekali na swoją kolej.
Rozmawiałem ze wspaniałymi ludźmi z fundacji Męskie Zdrowie, powiedzieli, że w żadnym innym miejscu nie mieli tyłu chętnych do badania – mówił wiceprezes gorzowskiego szpitala Robert Surowiec.

– Chcielibyśmy dotrzeć do mężczyzn, którzy do tej pory nie zgłaszali się do lekarza, ale też do tych którzy mają już nawyk wykonywania badań kontrolnych – mówi urolog Remigiusz Stamirowski z Oddziału Urologii i Onkologii Urologicznej Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie.
– To podstępny rak, o niecharakterystycznych objawach, wykrywany często przypadkowo, np. przez partnerki lub podczas samobadania – mówi Stamirowski.


Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content