Polska Strefa Inwestycji Gorzów nie do zatrzymania. Właśnie rozbiła Basket

Siedem kobiet w sportowych strojach
Kto wygrał mecz?! Na pierwszym planie Chantel Horvat z Polskiej Strefy Inwestycji Enei Gorzów, która na swoim koncie zapisała 10 punktów (3/3 za dwa, 4/4 za jeden) i 4 zbiórki Fot. Piotr Kaczmarek
Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów rządzi w ekstraklasie koszykarek. Wygrała wszystkie pięć meczów! W niedzielę wysoko pokonała na wyjeździe Basket 25 Bydgoszcz. Alanna Smith zdobyła 23 punkty, Zoe Wadoux dołożyła 21.

Basket 25 Bydgoszcz – Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów 75:92 (15:20, 29:27, 16:28, 15:17)

Basket 25: Taylor 17 (11 zbiórek, 6 strat), Marginean 13 (2×3), Kostowicz 12, Michałek 2, Sobiech 2 oraz Evans 25 (2×3, 6/8 za dwa), Milijkovic 4 (1×3), Pyka 0, Zasada 0.

Polska Strefa Inwestycji Enea: Smith 23 (2×3, 8/12 za dwa, 7 zbiórek), Wadoux 21 (5/6 za trzy, 6 asyst, 5 strat), Senyurek 16 (2×3, 9 zbiórek), Allen 15, Keller 7 (5 zbiórek, 6 asyst) oraz Horvat 10, Bazan 0, Matkowska 0.

Na półmetku tylko 3 punkty na plusie

Gorzowianki, które w październiku pokonały złote, srebrne i brązowe medalistki z poprzedniego sezonu, w niedzielę (6 listopada) miały zdecydowanie łatwiejsze zadanie. Przynajmniej teoretycznie. Basket 25 to bowiem zespół, który odniósł tylko jedno zwycięstwo w czterech spotkaniach.

Koszykarki trenera Dariusza Maciejewskiego rozpoczęły od prowadzenia 14:8, a pierwsze skrzypce w ataku grały: Alanna Smith i Zoe Wadoux – po 6 punktów. W drugiej kwarcie, po małych perturbacjach, nasze dziewczyny opanowały sytuację i po dwóch akcjach Smith odskoczyły na 35:25. Miejscowe jednak zdołały zniwelować stratę do 3 punktów.

11 zbiórek w ataku i 12 w obronie

W statystykach na półmetku indywidualnie bardzo dobrze wyglądały: Smith – 12 punktów, 6 zbiórek, Wadoux – 9 punktów (3/3 za trzy), 4 zbiórki, 3 przechwyty, Tilbe Senyurek – 9 punktów, 6 zbiórek, a także Wiktoria Keller – 5 punktów, 4 asysty.

Drużynowo natomiast Polska Strefa Inwestycji imponowała pod względem zbiórek: 23 (11 w ataku) – rywalki 16 (5). Konsekwencją skutecznej walki na desce była przewaga w punktach drugiej szansy: 10 – 2. Słabiej wyglądała za to celność rzutów z gry: 15/37 (40 proc.) – 12/28 (42 proc.). I za trzy: 4/13 (30 proc.) – 4/8 (50 proc.).

Alanna Smith daje prowadzenie 84:65

W trzeciej ćwiartce przyjezdne pokazały moc przy prowadzeniu 56:50. Dwa rzuty wolne wykorzystała Keller, Lindsay Allen dołożyła dwójkę, Senyurek poprawiła trójką i za chwilę dwójką, a serię zakończyła Allen. W niespełna 2 minuty gorzowianki uciekły na 67:50. To był kluczowy moment meczu.

W decydującej kwarcie wystarczyło przypilnować bezpiecznej przewagi, co też dziewczyny umiejętnie czyniły. Mało tego, kiedy Smith zdobyła 5 punktów z rzędu, zrobiło się 84:65. I już nie było żadnych wątpliwości, kto wygra piąty w tym sezonie pojedynek w ekstraklasie.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content