Jest ratunek dla skansenu w Bogdańcu. Dzięki Funduszom Europejskim (WIDEO)

To wnętrze młyna i poniemieckie urządzenia z początku XX wieku Fot. LCI
Głębokie wykopy, osuszanie budynku, prace wewnątrz i konserwacja zabytkowych maszyn. Tak w skrócie można określić to, co dzieje się teraz w Zagrodzie Młyńskiej w Bogdańcu. Wyłoniono nowych wykonawców. Prace ruszyły pełną parą. Poprzednią firmę przerosły koszty inwestycji w związku z inflacją. – Taką sytuację mieliśmy we wszystkich trzech obecnie realizowanych projektach w instytucjach kultury. Dołożyliśmy brakującą kwotę, by zakończyć je w przyszłym roku – mówi wicemarszałek województwa lubuskiego Łukasz Porycki.

O jaką kwotę chodzi? Zarząd województwa lubuskiego jeszcze latem znalazł w budżecie dodatkowe 2 mln 650 tysięcy złotych na dokończenie prac w Zagrodzie Młyńskiej w Bogdańcu. Poprzedni wykonawca pozostawił po sobie wykonaną zewnętrzną elewację, dach, rozpoczął już tynki w środku. Po tym, jak firma się wycofała, wyłoniono nowe, zajmujące się rewitalizacją budynku i konserwacją zabytkowego młyna oraz eksponatów. – Mamy tutaj do renowacji i konserwacji ponad 385 zabytków ruchomych, jest to ogromna liczba. Poza tym mamy również do wykonania konserwację i odbudowę wnętrza młyna jak również całkowitą rekonstrukcję i odbudowę wału wodnego łącznie z kołem wodnym o średnicy czterech metrów, który będzie również tutaj zainstalowany w młynie – mówi wykonawca prac konserwacyjnych Jarosław Jankowski z firmy PHU Jardi konserwacja zabytków.

Wszystko zależy od pogody

Aby konserwatorzy mogli wejść do środka budynku, musi on być zaizolowany i mieć już odpowiednią temperaturę. Nad tym pracuje już inny wykonawca prac budowlanych. – Czyścimy konstrukcję drewnianą  wewnątrz, na zewnątrz ponownie wykonujemy izolację przeciw wodną, żeby ten budynek odciąć od napływu zewnętrznych wód powierzchniowych. Jesteśmy również w części wozowni i w kuźni, robimy osprzęt instalacyjny – elektryczny. Rozpoczynamy również wewnątrz przygotowania do uruchomienia centralnego ogrzewania. Może nam się uda w ciągu jednego, dwóch miesięcy na czas robót wykończeniowych uruchomić ogrzewanie wewnętrzne – mówi Wacław Chawziuk z firmy Eltech. Nie ukrywa, że wszystko zależy obecnie od pogody. Jest to determinantem, jak długo potrwają prace budowalne.

Wykorzystanie potencjału

W zabytkowym młynie będą wystawy stałe, warsztaty, część multimedialna. Do tej pory z powodu stanu budynku wykorzystywano tylko 1/4 wnętrza dla zwiedzających. To ma się zmienić. Będzie można tu zobaczyć zabytkowe urządzenia do przemiału zboża, śrutowniki, mielniki. Także domowe urządzenia jak żarna czy stępy. Będą narzędzia rolnicze, jak sztuczna wylęgarnia jaj kurzych i bażancich z początku XX wieku czy np. maszyna porodowa dla krów. Takie nowiki wymyślali chłopi już na początku XX wieku. – Prace w kuźni już są zakończone, wszystkie narzędzia odrestaurowaliśmy, wydobyliśmy nawet stuletnie wozy konne, które były przywalone innymi eksponatami, je także już odnowiliśmy – mówi Jarosław Jankowski, konserwator zabytków.

– Chcemy tu prowadzić szeroko rozwiniętą działalność edukacyjną, będzie to muzeum etnograficzne, więc będziemy eksponować nasze bogactwo kulturowe. Mamy przygotowane już scenariusze wystaw, aktualnie trwa konserwacja eksponatów na wystawy, praca wre. Czekamy na zakończenie prac budowlanych, które są planowane na koniec kwietnia, początek maja. Wtedy wejdziemy z montażem ekspozycji – mówi Joanna Skrodzka kierownik filii Zagroda Młyńska Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta w Bogdańcu. – Mamy ograniczenie czasowe dotyczące rozliczenia tych środków z Unią Europejską. Wszystko jest już teraz na dobrej drodze, aby dokończyć tę inwestycję i już w wakacje cieszyć się z otwarcia pięknej odrestaurowanej Zagrody Młyńskiej w Bogdańcu. Będzie to kolejna perełka na mapie turystycznej regionu – mówi Łukasz Porycki, wicemarszałek województwa lubuskiego.

Inwestycja realizowana jest w ramach projektu „Kompleksowy remont, konserwacja i renowacja zabytków oraz modernizacja wystaw stałych w Zagrodzie Młyńskiej w Bogdańcu” finansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego – Lubuskie 2020 Oś Priorytetowa 4 Środowisko i kultura Działanie 4.4 Zasoby kultury i dziedzictwa kulturowego oraz środków Województwa Lubuskiego. Pierwotna wartość projektu to prawie 9 mln zł.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content