Czy wiecie, że skromne Cigacice przed wojną były kurortem?

Fot. Biblioteka UZ
Dziś Cigacice kojarzą nam się przede wszystkim z dwoma mostami. Tymczasem długo, mimo sporej odległości wraz z pobliskim Górzykowem stanowiły dzielnicę Sulechowa. Przed wojną Tschicherzig posiadał charakter wypoczynkowo-uzdrowiskowy (tzw. „Luftkurort”).

Wówczas też na nasłonecznionym, stromym brzegu rzeki zakładano liczne winnice i produkowano wina. W 1937 r., w ramach polityki zniemczania nazw pochodzenia słowiańskiego, władze nazistowskie zmieniły nazwę wsi na Odereck. Tak, czy inaczej wówczas na winnice, ale i spacery, czy rejsy łódkami przybywali tutaj mieszkańcy Sulechowa i Zielonej Góry. W latach 1945 – 1954 wieś była nawet stolicą gminy. Warto odwiedzić port, przyjrzeć się zabytkowemu mostowi z zielonogórskiej firmy Beuchelta, zobaczyć skansen fortyfikacji w Leśnej Górze (nie, nie ma tutaj szpitala z serialu “Na dobre i na złe”). Na skarpie odrzańskiej stoi zabytkowy, neogotycki kościół św. Michała Archanioła.

Fot. Grzegorz Walkowski
Mosty nie tylko dla starosty

W kilku momentach Cigacice zapisały się w historii. Weźmy 8 czerwca 1838 roku. Tego dnia ponad 200 osób ze wspólnoty luterańskiej pod przywództwem pastora z pobliskiego Klępska (Klemzig), Augusta Kavela wsiadła na barkę uciekając przed prześladowaniami religijnymi. Król Prus, Fryderyk Wilhelm III von Hohenzollern, siłą chciał zjednoczyć wszystkich protestantów. Przez Hamburg dotarli do Australii, gdzie założyli nowy Klemzig i jak chcą zresztą historycy byli pierwszymi mieszkańcami tego kontynentu, którzy zaczęli nazywać siebie Australijczykami.

Zresztą położenie przy ruchliwych traktach i w miejscu sprzyjającym przeprawie przez rzekę stanowiło o dziejach miejscowości. W połowie XIX wieku zapadła decyzja o budowie drogi powiatowej łączącej Żary z Sulechowem i utworzono Sulechowsko-Zielonogórsko-Żarską Drogową Spółkę Budowlaną. W 1857 r. trakt był gotowy, jednak Odrę trzeba było przekraczać promem. Dziewięć miesięcy później uruchomiono drewniany most – miał dziewięć przęseł i miał prawie 387 m długości. Rychło okazało się, że i ta przeprawa nie wystarcza. W 1925 stanął nowy most, stalowy, który postawiła znana zielonogórska firma Beuchelta. W styczniu 1945 r. wysadzili go sami Niemcy, chcąc w ten sposób zatrzymać radzieckie wojska. Nie dalej, jak dwa tygodnie później saperzy zmontowali przeprawę pontonową.

Fot. Grzegorz Walkowski
Wieś portowa

Innym punktem na mapie miejscowości związanym z komunikacją był port. Była to wieś ściśle z rzeką związana Tutaj mieszkali rybacy, ale i odrzańscy przewoźnicy. Pod koniec wieku XIX zbudowano tutaj nowoczesny jak na tamte czasy port, z dźwigiem parowym. Powstała również bocznica kolejowa, znana dziś jako stacja Cigacice Port. Szacuje się, że w swoim szczytowym momencie przez port w Cigacicach przechodziło rocznie około 25 500 ton cukru! Powstała elektrownia wodna, a kilkanaście lat później, w 1913 roku Cigacice uzyskały połączenie kolejowe z Sulechowem. Mieszkańcy pracowali również w nowoczesnej fabryce słodyczy.

Okolica ma również swoją wojenną historię. Miejscowość, a raczej sąsadująca z niż przez rzekę Leśna Góra stanowiły element odrzańskich umocnień Oderstellung. W styczniu 1945 przez dziewięć dni Armia Czerwona próbowała sforsować niemiecki umocnienia…

Najnowsze dzieje to Rockwool, kolejne mosty, znamienity teatr i odrodzenie winiarstwa, ale to już całkiem inna historia.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Lubuskie dożynki w gminie Dąbie!

Prawdopodobnie 31 sierpnia odbędzie się wojewódzkie święto plonów. To już 25 odsłona, która po raz pierwszy zagości w powiecie krośnieńskim, w gminie Dąbie. Do malutkiego

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content