40. Olimpiada Młodych Producentów Rolnych za nami. Poznaliśmy najlepszą piątkę, która za dwa tygodnie powalczy w finale krajowym w Kielcach.
Pierwszy dzień marca, dla wielu młodych rolników z regionu, był wyjątkowy. W Sali Kolumnowej urzędu marszałkowskiego odbyła się bowiem Olimpiada Młodych Producentów Rolnych. Może niektórym ciężko w to uwierzyć, ale była to już 40. edycja!
W olimpiadzie udział wzięli młodzi producenci rolni oraz uczniowie szkół rolniczych z województwa lubuskiego.
Cel zmagań był jasno sprecyzowany: propagowanie tematyki rolnictwa a także wzbogacanie umiejętności zawodowych wśród młodych ludzi, którzy mają duże możliwości unowocześniania polskiego rolnictwa.
– Drodzy uczestnicy dzisiejszej olimpiady rolniczej, szanowna komisjo i nauczyciele, cieszę się, że urząd marszałkowski jest do waszej dyspozycji. Myślę, że ta część pisemna i ustna wykaże waszą wiedzę. To ważne, żeby swoją wiedzę pogłębiać i sprawdzić, czego się nauczyliście poprzez pracę ze swoimi nauczycielami – mówił wicemarszałek Stanisław Tomczyszyn.
Radny Zbigniew Kołodziej, przewodniczący Komisji Rolnictwa Sejmiku województwa Lubuskiego, od kilku lat przygląda się zmaganiom olimpijczyków. Podkreśla, że rolnictwo szybko się zmienia, dlatego też ważne jest zaangażowanie w ten proces młodych ludzi. – Oczywiście czasami jest tak, że ktoś idzie do szkoły rolniczej, ale nie ma chęci czy możliwości na przejęcie gospodarstwa. A w olimpiadzie startuje tylko by się sprawdzić – komentuje.
– Mimo wszystko sam start to również znakomita okazja do poszerzenie swojej wiedzy czy zdobycia kontaktów. A to jest bardzo ważna rzecz, bo dzięki kontaktom możemy wymieniać się cennymi doświadczeniami – mówi Kołodziej, który przyznaje, że w latach 80. dwukrotnie zwyciężył w olimpiadzie, a znajomości z tamtego okresu ma do dziś.
– Liczę na to, że nasi finaliści dobrze zaprezentują się na ogólnopolskim finale w Kielcach, już 17 marca – dodaje.
Zmagania co roku przyciągają młodych uczestników zainteresowanych problematyką rolniczą, którzy sami prowadzą gospodarstwo rolne, bądź też przygotowują się do tego zawodu w szkołach rolniczych.
Finał wojewódzki polegał na przebrnięciu przez część pisemną oraz etap ustny. Finałowa piątka, która weźmie udział w finale krajowym, podczas XXVIII Międzynarodowych Targów Techniki Rolniczej ,,Agrotech” w Kielcach to:
Tomasz Musiał
Jakub Szkolnicki
Mateusz Ożarowski
Bartłomiej Sym
Kacper Mazur
Wspomniany Tomasz Musiał, absolwent Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Henrykowie, który zajął w tym roku pierwsze miejsce, przyznaje, że w olimpiadach startuje z przerwami od roku 2013, gdy był jeszcze uczniem szkoły. Dziś razem z rodzicami prowadzi gospodarstwo rolne. – Produkcja roślinna plus bydło. W sumie 70 hektarów – wyjaśnia. – Czy to dużo? Jak miałem 20, to 50 wydawało się dużo. Teraz to by się setkę chciało – śmieje się.
O sytuacji w rolnictwie mówi tak: – Tak naprawdę dziś mamy wróżenie z fusów. Ciężko jest cokolwiek zaplanować. Zmiany w cenach półproduktów czy środków są bardzo dynamiczne.
Jak ocenia swoje szanse w finale? – Nie podchodzę do tego z jakąś presją. Specjalnego przygotowania też nie robię – przyznaje.
Organizatorem finału wojewódzkiego Olimpiady jest Związek Młodzieży Wiejskiej Województwa Lubuskiego.
