O lubuski klucz do Królestwa Polskiego trwały zażarte walki. Dzierżyli go też joannici i krzyżacy

Gród w Santoku położony był w strategicznym punkcie, w widłach Warty i Noteci. Fot. Grzegorz Walkowski
To Gall Anonim pisząc o „Zutoku” w swojej „Kronice polskiej” nazwał gród położony w widłach Warty i Noteci „strażnicą i kluczem do królestwa”. Nieco później, w roku 1154, arabski geograf Al-Idrisi w „Księdze Rogera” umieścił „S(i)tnu” obok Krakowa, Gniezna, Sieradza, Wrocławia oraz Łęczycy. Chociaż tutaj naukowcy zastanawiają się, czy przypadkiem nie chodziło o Szczecin.

Wystarczy spojrzeć na Santok z lotu ptaka, aby przekonać się, że miejsce nie zostało wybrane przypadkowo. To strategiczny punkt u ujścia Noteci do Warty, broniący jednego z nielicznych przejść przez bagna nadnoteckie na szlaku prowadzącym z Poznania przez Międzyrzecz do Szczecina. Budowniczowie posadowili grodzisko położone na suchej, piaszczystej kępie, w widłach Warty i Noteci. Jak potwierdzają badanie dendrochronologiczne około 970 roku powstał tu w czasach Mieszka I ważny gród piastowski o statusie kasztelanii i osada obronna na granicy Państwa Piastów i Pomorza Zachodniego. Jednak miejsce to zasiedlone było znacznie wcześniej, co najmniej od VII wieku.

Ogniem i mieczem

Pod datą 1097 pisał o miejscowości Gall Anonim, wówczas toczyły się walki o to przejście najpierw z Pomorzanami, później z Brandenburgią. Gród miał średnicę około 240 metrów, z wyraźnie podniesionym stożkiem i zabudowę drewnianą, a na jego terenie mieściła się siedziba archidiakonatu. Około połowy X w. gród uległ zniszczeniu podczas pożaru, po czym, jeszcze w X stuleciu, został otoczony walem drewniano-ziemnym, wyraźnie zaznaczony został podział na gród i podgrodzie. Miejscowość znakomicie prosperowała stając się centrum okolicy, mieszkańcy trudnili się rybołówstwem, rolnictwem oraz rzemiosłem, przede wszystkim garncarstwem. Kolejny pożar strawił Santok pod koniec wieku XI, zapewne w wyniku walk z Pomorzanami, którzy na drugim brzegu Warty zlokalizowali swoją niewielką warownię.

Z rąk do rąk

Po śmierci Bolesława Krzywoustego w 1139 roku gród stracił na znaczeniu, w związku z czym w XIII wieku książę wielkopolski Przemysł I w części starego grodu Mieszka I zbudował mniejszy owalny gród o średnicy 80 m. W 1231 roku wzmiankowano, że kasztelanem grodu był Paweł. W 1234 roku gród wzmocnił Henryk I Brodaty. W latach 1238–1239 gród posiadał przejściowo książę pomorski Barnim I. W 1265 roku gród, będący w posiadaniu Bolesława Pobożnego, zajęli na skutek zdrady władcy Marchii Brandenburskiej z dynastii askańskiej. Po kolejnym zajęciu grodu przez Brandenburczyków w 1270 roku, w 1271 roku Bolesław Pobożny próbował bez powodzenia odzyskać Santok, jednak udało mu się to dopiero w 1278 roku. W 1296 roku zdobyty ponownie przez margrabiów brandenburskich, którzy oddali go w lenno kilku kolejnym rodom rycerskim.

Kasztelania, której nie było

Gród ewoluował. Z okresu od początku XIII do schyłku XIV w. pochodzą m.in. ślady kamiennej budowli o nieznanym przeznaczeniu oraz cmentarz. Pod koniec XIII w. przebudowano bramę, używając do tego cegieł, a także zaczęto zastępować drewniane ulice kamiennymi brukami. Przebudowę grodu kontynuowano w następnym stuleciu. Ostatni etap funkcjonowania stanowiska w Santoku wiąże się z kopcem z murowaną wieżą, otoczonym szeroką fosą, a istniejącym w XV w.

A co z właścicielami? W 1365 roku dzierżący gród panowie von Osten (Dobrogost, Arnold, Holryk i Bartold) poddali zamek jako lenno królowi Kazimierzowi Wielkiemu. Po śmierci władcy w 1370 roku opanował go Otto IV Hasso von Wedel. Gródek ten w 1397 dostali w zastaw joannici od Zygmunta Luksemburczyka. W 1419 zamek został opanowany przez wojska polskie. W 1420 roku zamek zdobył i spalił elektor Fryderyk I Hohenzollern, a następnie przekazał go w dzierżawę ponownie joannitom, którzy zbudowali nową murowaną wieżę o boku 5 x 5 m. Gdy Nowa Marchia została sprzedana przez Krzyżaków Brandenburgii w 1454 roku, fortyfikacja na skutek zmiany granicy straciła na znaczeniu militarnym i stała się siedzibą szlachecką. Pomimo utraty Santoka Polska aż do rozbiorów zachowała tytuł kasztelanów santockich (w latach 1231–1793 było ich 61).

Grodzisko jest dostępne w czasie sezonu turystycznego, w czasie, kiedy funkcjonuje przeprawa na grodzisko przez Wartę, organizowana od strony wsi Santok.

Zdjęcia: Grzegorz Walkowski, Muzeum Grodu Santok

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Praca w muzeum to frajda! (WIDEO)

Trudno wyobrazić sobie Muzeum Ziemi Lubuskiej bez osoby dyrektora Leszka Kani, który od 42 lat jest nieodłączną częścią tej instytucji, a od 2015 roku nią

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content