Piłkarze Lechii Zielona Góra odnieśli piąte zwycięstwo w Centralnej Lidze Juniorów U-15. W sobotę na własnym boisku pokonali 3:1 Miedź Legnica. Dwie bramki zdobył Hubert Smyrak, jedną dołożył Filip Szczotko.
Przed sobotnim (13 maja) spotkaniem oba zespoły były sąsiadami w tabeli. Lechia (14 punktów) zajmowała czwarte miejsce, a Miedź (10) plasowała się na piątej pozycji. To zwiastowało spore emocje.
W 55 minucie Lechia prowadzi już 3:0
Zielonogórzanie na stadionie pojawili się w koszulkach z nadrukiem “Mądry, gramy z Tobą!”. To wyraz wsparcia dla Wiktora Mądroszyka, który doznał kontuzji kolana. Czeka go operacją łąkotki i jakieś trzy miesiące przerwy. Wystąpić nie mógł także Antoni Klecha, który ma rękę w gipsie…
To jednak nie przeszkodziło młodym piłkarzom Lechii w odniesieniu zwycięstwa. Do przerwy gospodarze prowadzili 1:0. Bramkę zdobył Hubert Smyrak, wykorzystując w 39 minucie rzut karny, podyktowany za zagranie ręką.
Hubert Smyrak strzela pierwszą bramkę dla Lechii Zielona Góra
W drugiej połowie miejscowi zadali dwa szybkie ciosy. W 51 minucie Filip Szczotko przy asyście Tymona Ziarkowskiego podwyższył na 2:0. Z kolei cztery minuty później rajdem wzdłuż linii końcowej popisał się Michał Aleksandrowicz, wyłożył piłkę Smyrakowi, a ten zamknął akcję.
Przy prowadzeniu 3:0 Miedź strzeliła honorowego gola. Patryka Sawickiego pokonał Borys Skraburski, uderzając tuż przy słupku.
Hubert Więckowski: Celujemy w trzecie miejsce
– Pierwsza połowa była bardzo wyrównana – ocenił Hubert Więckowski, trener Lechii. – I jedni, i drudzy nie chcieli za bardzo się odkrywać i było to ciężkie widowisko. Na szczęście, pod koniec pierwszej połowy strzeliliśmy bramkę, co nam troszeczkę ustawiło drugą połowę. W drugiej strzeliliśmy dwie. Już prowadząc 3:0, dość szybko wprowadziliśmy dużo zmian i dociągnęliśmy zwycięstwo.
– W przerwie wielkiej reprymendy nie było – przyznał trener Więckowski. – Warunki też nie są łatwe do biegania. Odczuwamy już trochę tę centralną ligę, bo chłopcy są zmęczeni. Mamy dwie kontuzje osób kluczowych, bo to jest kapitan [Wiktor Mądroszyk – red.] i Antek Klecha, który gra w środku i też jest bardzo ważną częścią, zwłaszcza płucami zespołu. Hubiego Smyraka mamy po kadrze, wrócił dopiero wczoraj wieczorem i też widać było, że nogi są zmęczone. Więc ciężkie warunki, ciężki mecz, trzeba było to udźwignąć.
Piłkarze Lechii Zielona Góra cieszą się ze zwycięstwa nad Miedzią Legnica
– Zawsze walczymy o najwyższe cele – podkreślił trener Więckowski. – Ale w tej chwili celujemy w trzecie miejsce. Bardzo nam zależy, żeby na tym trzecim miejscu skończyć. Natomiast jesienią budować porządny zespół z rocznika 2009 i nie wystąpić gorzej niż tej wiosny.
Fotogaleria z meczu Lechia Zielona Góra – Miedź Legnica
