Pani Joanna żyje dzięki gorzowskiej kardiochirurgii. W rozmowie z nami opowiada swoją historie (ROZMOWA WIDEO)

Zdjęcie Pani Joanny kilka dni po zabiegu. Dziś jest już niemalże w pełni sił. Wszystko to zasługa zespołu gorzowskich kardiochirurgów.

Na oddziale kardiochirurgii Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. rozmawiamy z pierwszą pacjentką operowaną w trybie pilnym na pododdziale gorzowskiej kardiochirurgii. Pani Joanna Jóźwik dziś jest już prawie w pełni sił, na początku marca dusiła się nawet leżąc.

Jak sama mówi, gdyby nie uruchomienie oddziału, już by jej nie było. W jej stanie nie było szans na transport do innego ośrodka. Dziś jest żywym przykładem na to, jak wielka jest potrzeba działania kardiochirurgii w gorzowskiej lecznicy i gdzie tylko może mówi o tym głośno. Przypomnijmy, na razie konsultant wojewódzki w dziedzinie kardiochirurgii nie widzi potrzeby uruchamiania oddziału finansowanego przez fundusz, bo jego zdaniem nowosolski jest w stanie przyjąć pacjentów i nie ma tam kolejek.

– Stałam się trochę takim ambasadorem w walce o kontrakt z NFZ dla tego oddziału i cieszę się, że mogę to zrobić, bo dzięki tutejszym lekarzom żyję – mówi Pani Joanna. Posłuchajcie rozmowy z pacjentką. TYLKO W LCI

Udostępnij:

Więcej artykułów

MOVEMBER: Świadomość nosi wąs

Październik minął pod znakiem różowej wstążki i zdrowia kobiet. Teraz pora na panów i wąsaty listopad. Symbol, który dosłownie mamy pod nosem, ma przypominać o

Człowiek człowiekowi darem (GALERIA)

Medycyna przekracza kolejne granice, ale niektóre rzeczy wciąż pozostają poza jej zasięgiem. Dlatego tak ważne są wydarzenia takie jak konferencja „Człowiek człowiekowi darem”, która obala

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści