Kto tu odleciał?

Ludzie wchodzą do samolotu
Fot. Łukasz Wawer
Prezydent Gorzowa Wlkp. Jacek Wójcicki na antenie Radia Zachód skrytykował zarząd województwa lubuskiego za dokładanie do utrzymania lotniska w Babimoście i zarzuca władzom regionu niegospodarność. Ze zdziwieniem przyjęli tę informację włodarze regionu. – Może niektórym bliżej do średniowiecza niż zrozumienia teraźniejszości? – komentują z kolei niektórzy politycy.

-Odkąd jestem samorządowcem zawsze byłem przeciwnikiem dotowania lotniska w Babimoście. To jest po prostu bez sensu. Mamy dzisiaj problemy z szynobusami, nie ma na to pieniędzy. Jeżdżą ciuchcie z dwoma wagonami, ciągle się psują. Nie ma na nowe szynobusy, nie ma pieniędzy na nowe połączenia, podstawia się jakieś zdezelowane składy, a stać nas na promocję województwa poprzez latanie. Jestem przeciwny, to są pomysły, których nigdy w życiu bym nie zrealizował, bo uważam, że jest to niegospodarność – mówił w Radiu Zachód prezydent Gorzowa Wlkp. Jacek Wójcicki.

Zdziwienia tymi słowami nie krył w mediach społecznościowych członek zarządu województwa lubuskiego Marcin Jabłoński. – Szkoda, że niektórzy nie rozumieją znaczenia portu regionalnego w długofalowym planowaniu rozwoju naszego województwa. Usłyszałem wypowiedź prezydenta Gorzowa, który stwierdził, że wydatkowanie pieniędzy z budżetu na wsparcie lotniska to głupota. Byłem szczerze zdumiony – pisze Marcin Jabłoński.

Sprawę skomentował w swoim wpisie w internecie także przewodniczący lubuskich struktur PO Waldemar Sługocki. – Bez wątpienia lotnisko jest jednym z atrybutów budowy potencjału regionu. Dziś obok budowy społeczeństwa wiedzy, informatyzacji kraju, w tym elektronicznych usług publicznych, ważnym elementem tworzenia przewag konkurencyjnych jest dostępność komunikacyjna, w tym szybkie połączenia lotnicze. Bogata oferta lotnicza – regularne połączenia, wzbogacona bogatą ofertą destynacji turystycznych, jest także ważna dla mieszkańców naszego regionu. Chyba nie wszyscy są świadomi zmian jakie zachodzą w bliższym i dalszym otoczeniu. Zaskakujące są słowa włodarza jednego z lubuskich miast, który powinien mieć jakieś, chociaż mgliste pojęcie, o tym jak zabiegać o kapitał, inwestorów, czy też potencjał ludzki. Jak stwarzać przewagi konkurencyjne. Zakładając, że racja jest po stronie włodarza, to jak wytłumaczyć stale rosnącą liczbę pasażerów, nowe połączenia i lawinowo rosnące zainteresowanie mieszkańców, turystów i przedsiębiorców. Może jeszcze inaczej. Jeśli połączenia lotnicze są tak absurdalne, to czemu szereg miast w Polsce i UE uruchamia i rozwija swe lotniska i w oparciu o nie maksymalizuje swoje potencjały? W kontekście tej wypowiedzi, o ile Pan Prezydent ma rację… Kiedy Olsztyn, Rzeszów, Lublin i inne miasta w Polsce zaczną zamykać swoje lotniska? A może niektórym bliżej do średniowiecza niż zrozumienia teraźniejszości? – komentuje poseł Sługocki.

Jeśli chodzi o połączenia kolejowe, o których mówił w radiu prezydent Gorzowa Wlkp., mamy informacje, że województwo lubuskie tylko w tym roku zarezerwowało na ten cel aż 117 mln zł. Tymczasem liczba pasażerów w ubiegłym roku dobiła do niemal 3,3 mln. 

Do sprawy będziemy wracać.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści