Kto psuje stosunki polsko-niemieckie? Widać to na przykładzie katastrofy ekologicznej na Odrze (WIDEO)

Zdjęcia LCI
Podczas dwudniowych Polsko-Niemieckich Dni Mediów rozmawiano o najważniejszych problemach pogranicza i stosunków wzajemnych. Stąd nic dziwnego, że dyskusja krążyła wokół wojny i odrzańskiej katastrofy, ale sporo uwagi poświęcono kondycji dziennikarstwa, a raczej mediów w obu krajach. W piątek uczestnicy przenieśli się do Zaboru.

Temat Odry, ale raczej od strony potraktowania go przez rządzących i media, zdominował również piątkowe spotkanie w Zaborze. Prowadzący je Bartosz Wieliński porównywał sposób relacjonowania wydarzeń przez media niemieckie i polskie, przez te publiczne i niezależne.

-Sprawa Odry jest elementem trudnej mozaiki składającej się na nasze stosunki z Niemcami – mówił Wieliński. – Tutaj bardzo szybko okazało się, że problemem nie jest nawet różnica co do koncepcji zagospodarowania rzeki, ale brak elementarnych informacji. Gdyby stało się na Wiśle byłby, na przykład, Trzaskowski. – Nic dziwnego, że szybko w mediach niezależnych katastrofa na Odrze została okrzyknięta polskim Czarnobylem i to nie tylko co do jej skali, ale zachowania rządu, który nie informował, ukrywał, manipulował wiadomościami.


Wnioski co do reakcji mediów publicznych zdecydowanie nie są pozytywne. Podobnie jak i strona rządowa, najpierw lekceważyły, później próbował sprawę przemilczeć, aby wreszcie szukać winnych, innych niż wskazywały raporty naukowców. Oskarżane były samorządy, opozycja, marszałek Polak i oczywiście Tusk. Przykładem takich praktyk była kultowa już dziś sprawa błędu tłumacza, który w wypowiedzi przedstawiciela Niemiec zastąpił słowo “rtęć” określeniem “żrąca substancja”. W efekcie fala hejtu, również w mediach publicznych, zalała lubuską marszałek.
Najmocniejszym akcentem dyskusji był temat szkód, wyrządzonych polsko-niemieckim stosunkom, przez polską politykę wobec katastrofy na Odrze. Doskonałym przykładem były tzw. paski, które pojawiały się w programach informacyjnych, a raczej dezinformacyjnych polskiej telewizji publicznej. Bo jak potraktować informacje w rodzaju “Kłamstwa o Odrze płyną z Niemiec…”? W tej sprawie przedstawiano Niemców jako wrogów, oskarżano o “podtrucie” Odry, mimo że trucizna pojawiała się już w górnym biegu rzeki.


Podsumowaniem może być wypowiedź Dietmara Nietana, koordynatora rządu federalnego ds. niemiecko-polskiej współpracy międzyspołecznej i transgranicznej, który stwierdził, że obecnie stosunki między naszymi krajami nie są zniszczone, ale… dysfunkcyjne. Jako przykład absurdu, którego nasi sąsiedzi nie potrafili zrozumieć był opór polskich rządzących wobec propozycji Niemców umieszczenia w naszym kraju rakiet Patriot. Było to irracjonalne.

Zapraszamy do obejrzenia relacji wideo:

Udostępnij:

Więcej artykułów

Z nowoczesnych aparatów USG cieszą się między innymi gorzowskie Amazonki od lat namawiającej lubuszanki do profilaktyki. Na zdjęciu z dr n. med. Piotrem Zorgą kierownikiem Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej.

Diagnostyka w gorzowskim szpitalu na nowym poziomie

Nowy Ambulatoryjny Zakład Diagnostyki Obrazowej, sfinansowany ze środków Krajowego Planu Odbudowy, został oficjalnie otwarty na terenie gorzowskiego szpitala. Inwestycja warta dziesiątki milionów złotych ma znacząco

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści