Parszywa 12 dała w kość biegaczom. Ostatni podbieg to był hardcore (DUUUŻO ZDJĘĆ)

Kobieta i mężczyzna w sportowych strojach
No pewnie, że nie było łatwo! Ale buziak na mecie potrafi zastąpić choćby i tysiąc słów. Emilia Asanowicz i Krzysztof Zapotoczny
Karolina Hampel i Jacek Stadnik wygrali w niedzielę XI Cross Zielonogórski Parszywa 12. Najeżona podbiegami trasa jak zwykle dała się biegaczom we znaki. Na mecie zameldowało się 268 zawodników.

Niedzielna (18 czerwca) Parszywa 12 była nieco mniej… parszywa niż ubiegłoroczna. Przypomnijmy, że wtedy biegacze rywalizowali w ponad 30-stopniowym upale, żarze lejącym się z nieba i potwornej duchocie. Owszem, tym razem temperatura także była niemal tropikalna, ale nie dokuczała zawodnikom aż tak bardzo.

W takich warunkach najlepiej poradzili sobie zielonogórzanie: Jacek Stadnik i Karolina Hampel. Drugi na mecie zameldował się Przemysław Wurst – tak wyczerpany, że musiał skorzystać z pomocy ratowników medycznych. – Spokojnie, nic mu nie będzie – zapewniał Paweł Szatkowski, który zajął piąte miejsce.

3, 2, 1… I ruszamy z XI Crossem Zielonogórskim Parszywa 12

Jacek Stadnik: Chciałem to rozegrać wcześniej i biec swoje

– Biegło się dobrze, ale jednak ciężko – skomentował Jacek Stadnik. – Trasa malownicza, ale wymagająca. Ostatni podbieg na jedenastym kilometrze był naprawdę hardcorowy, ledwo biegłem. Decydujący atak wykonałem już na drugim-trzecim kilometrze. Chciałem to po prostu rozegrać wcześniej i biec swoje, i to się udało.

Czy to znaczy, że pan Jacek lubi biegać samotnie? – Na treningach na pewno nie. Ale jak na zawodach ma się trochę spokojniejszą głowę i bieg pod kontrolą, to faktycznie ma się poczucie jakiegoś luzu i wtedy jest chyba łatwiej – ocenił.

Dodajmy, że niedzielny zwycięzca niedawno na około rok zniknął z tras biegowych na Ziemi Lubuskiej. Co się stało? – Byłem w Danii, za pracą pojechałem – wyjaśnił pan Jacek. – Ale wróciłem i cieszę się z tego bardzo, bo brakowało mi lokalnych biegów, znajomych twarzy i atmosfery. Dlatego fajnie, że tu jestem.

To w Danii nie było gdzie i z kim biegać?! – Było, było – uśmiechnął się pan Jacek. – Ale to nie to samo. Nie ta atmosfera, nie ta organizacja i nie ci ludzie. Oczywiście, też biegałem, bo to jest mocniejsze ode mnie, ale jednak cieszę się, że wróciłem. Jednak tu jest najlepiej.

Karolina Hampel: Poprawiłam się aż o pół minuty

– Biegło się trochę lepiej niż przed rokiem, chociaż troszeczkę się bałam, bo ostatnio miałam jakieś problemy chorobowe – przyznała Karolina Hampel. – Ale w SMS-ie od Supersportu [firma mierząca czas – red.] zobaczyłam, że poprawiłam się aż o pół minuty, więc bardzo się cieszę.

– Decydujący moment? Chyba start – analizowała pani Karolina. – To najważniejszy moment szczególnie psychicznie, bo wtedy już się robi przewagę nad konkurentkami.

Jakie plany na najbliższe tygodnie ma zwyciężczyni Parszywej 12? – Myślę, że “Czas na sport” w Zielonej Górze na 10 kilometrów – odpowiedziała pani Karolina. – Następnie mam ekipę: z dwoma mężczyznami [Pawłem Boharewiczem i Grzegorzem Purczyńskim – red.] wbiegamy na Śnieżkę. Trasy mamy już obiegnięte, przynajmniej dwie z trzech. Wiem, jaka będzie moja trasa – bardzo fajna, da się na niej trochę pobiegać, oprócz chodzenia. Także będziemy cisnąć, będzie ogień!

XI Cross Zielonogórski Parszywa 12 – wyniki

Kobiety

  1. Karolina Hampel (Szymanowski Team Zielona Góra) – 53.12
  2. Justyna Bukiel (Mapa-turystyczna.pl Zielona Góra) – 54.21
  3. Marta Masternak (Team Kotlarek Runners) – 54.32
  4. Aleksandra Talkowska (KB Wikon Nowa Sól) – 54.56
  5. Ewelina Michnowicz (Krosno Odrzańskie) – 56.28
  6. Nela Szczur (Zielona Góra) – 57.10
  7. Agnieszka Woch (EKM Morsy Lubuskie Zielona Góra) – 58.11
  8. Anna Bajserowicz (Zielona Góra) – 58.52
  9. Anita Peron (Zielona Góra) – 1:00.31
  10. Ela Nowakowska (Nowa Sól) – 1:00.44

Mężczyźni

  1. Jacek Stadnik (Zielona Góra) – 44.04
  2. Przemysław Wurst (Impatient Runner Zielona Góra) – 45.20
  3. Dawid Kotlarek (Team Kotlarek Runner) – 45.36
  4. Jakub Wawrzykowski (Astra Nowa Sól) – 45.42
  5. Paweł Szatkowski (Harpagan Zielona Góra/Niwiska) – 45.44
  6. Bartosz Sarbak (Biegostacja Wolsztyn) – 47.40
  7. Zbigniew Kostrzembski (Zielona Góra) – 47.59
  8. Patryk Suchocki (Krwiobieganie Żagań) – 48.29
  9. Paweł Frąckowiak (SB Dogorywanko Nowa Sól) – 49.10
  10. Bartosz Jaworski (Zielona Góra) – 49.22

Fotogaleria z XI Crossu Zielonogórskiego Parszywa 12

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content