Pałac z dala od szosy, czyli zajrzyj do Dąbrówki Małej…

Pałac w Dąbrówce Małej. Fot. Grzegorz Walkowski
W naszym regionie znajduje się około dwustu zabytków rezydencjalnych, czyli zamków, pałaców, dworów. Jednak ile z nich jesteście w stanie wymienić „z marsz”? Pewnie skończy się na dziesięciu, może dwudziestu. Dziś jeden z mniej znanych, bo i Dąbrówka Mała zawsze znajdowała się w cieniu tej „wielkiej” Dąbrówki Wielkopolskiej.

Dąbrówka Mała po raz pierwszy w dokumentach wymieniona została w 1253 roku. Była wówczas własnością właścicieli Ojerzyc, rodziny von Walderode. Później jej historię tworzyły rody von Schlichting, von Stentzsch, a później, od 1502 roku, należała do właścicieli Szczańca- von Nostitz, von Hohendorff, von Knobelsdorff, von Gersdorf. W latach 1752-1774 należała do rodziny von Maxen, a w 1752 roku właścicielem był Alexander von Maxen, a następnie Carla Andreasa von Maxen. Od 1828 roku właścicielem jest rodzina von Schkopp, od 1850 roku w rękach rodziny von Mandel– wzmiankowany Julius von Mandel, po którym majątek odziedziczył jego syn. W latach 1903-1929 w posiadaniu rodziny  Hennig.

Zabudowa wsi pochodzi z XIX wieku, podobnie jak kościół filialny w stylu neogotyckim i pałac leżący na uboczu, na miejscu wcześniejszego dworu. Pałac został zbudowany w latach 1914-1917, najprawdopodobniej z wykorzystaniem wcześniejszej istniejącego dworu. Stanowił własność rodziny Labesius. Jest to budynek piętrowy, z podjazdem od strony południowej, osłoniętym szerokim tarasem wspartym na kolumnach, półkolistym ryzalitem w elewacji od strony drogi i dużą, drewnianą werandą od strony ogrodu. Przykryty jest wysokim dachem czterospadowym. Od strony zachodniej znajduje się parterowe skrzydło, być może jest to starsza część budowli. Naroża i ryzality podkreślone boniowanymi lizenami.

Pałac otaczają smętne raczej pozostałości parku.

A tak na marginesie. Wśród uczestników wielkiej emigracji d Australii znajdowala się duża grupa mieszkańców Klein Dammer.

Zdjęcia: Grzegorz Walkowski

Udostępnij:

Więcej artykułów

Kobieta z piłką do koszykówki

Stephanie Reid opuszcza Gorzów

Stephanie Reid nie jest już koszykarką KSSSE Enei AJP Gorzów. Australijka rozegrała dziesięć meczów w ekstraklasie i sześć w EuroCup Women. Przenosi się do ligi

Z nowoczesnych aparatów USG cieszą się między innymi gorzowskie Amazonki od lat namawiającej lubuszanki do profilaktyki. Na zdjęciu z dr n. med. Piotrem Zorgą kierownikiem Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej.

Diagnostyka w gorzowskim szpitalu na nowym poziomie

Nowy Ambulatoryjny Zakład Diagnostyki Obrazowej, sfinansowany ze środków Krajowego Planu Odbudowy, został oficjalnie otwarty na terenie gorzowskiego szpitala. Inwestycja warta dziesiątki milionów złotych ma znacząco

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści