Najmłodsza kandydatka na liście KO do Sejmu w Lubuskiem Okręg nr 8 miejsce 12 Nadia Oleszczuk- Zygmuntowska jest gościem Lubuskiego Centrum Informacyjnego. Dlaczego zdecydowała się na start? Kim jest młoda Lubuszanka i dlaczego jednak Koalicja Obywatelska, a nie lewica? W programie o podejściu młodych do polityki i wyborów.
Pochodząca z Rzepina lubuszanka samodyscyplinę zawdzięcza trenowaniu gimnastyki artystycznej i tańca. Działa politycznie i społecznie. Jej kampania w internecie jest dość prężna. Na stronie internetowej opisuje co i jak chce zrobić. – W pierwszej kolejności chciałabym stworzyć biuro bezpłatnej pomocy prawnej w powiecie słubickim, bo wiem, że mieszkańcy bardzo tego potrzebują. Chciałabym walczyć o to, by młodzieżówki w partiach miały więcej do powiedzenia i mogły zaistnieć. Sama nie miałam łatwo. Gdy zgłosiłam swój akces do startu w wyborach rozmawiałam z lewicą, ale nie byli zainteresowani moją osobą. Dopiero Koalicja Obywatelska. Jednak mam dalekie miejsce, bo 12. Chodzi o to, by partie dawały młodych wysokie pozycje na listach. Walczę także, by Ci, których ciągle widzimy w wyborach, dawali też szanse nam, młodym, żebyśmy byli słyszalni – podkreśla Nadia. W naszym studiu komentuje też politykę PiS wobec kobiet. – Kobiety w Polsce czują się zagrożone, boją się zajść w ciążę, boją się o odpowiednią opiekę prenatalną. Rząd i marszałek Sejmu, kobieta, przyzwalają na zatrzymania posłanek. Gdzie sprawa immunitetu? Pyta kandydatka do Sejmu Nadia Oleszczuk – Zygmuntowska. Więcej w rozmowie.



