Przebudowa Kosynierów Gdyńskich, Dworcowej, Hawelańskiej, Wełnianego Rynku. W centrum Gorzowa Wlkp. i w najbliższym otoczeniu ścisłego centrum trwa przebudowa kolejnych ulic. Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość, a radni mówią sprawdzam. Na ostatniej sesji Rady Miasta Gorzowa Wlkp. wypytywali o to, czy nie ma zagrożenia co do terminowych realizacji inwestycji na tę chwilę. Prezydent Jacek Wójcicki podkreślił, że na dziś wykonawcy nie zgłaszają większych problemów z wymienionymi wyżej projektami.
Najwięcej pytań radnych dotyczyło przebudowy ulicy Dworcowej, która obecnie jest zamknięta dla ruchu. Ulica Dworcowa jest przebudowywana na odcinku około 200 metrów. Wykonany zostanie deptak dla pieszych, zatoki autobusowe, zbudowane toalety dla podróżnych i system informacji pasażerskiej. Zainstalowane będą kamery monitoringu wizyjnego. Pracę obejmą też przebudowę fragmentów ulic Składowej i Jancarza. Wykonawcą przebudowy będzie znana gorzowianom firma ZUE, która sprawnie przeprowadziła remont ulicy Chrobrego. W efekcie przebudowy ulicy Dworcowej i torowiska zostanie wybudowany deptak zamknięty dla ruchu pojazdów, zostaną posadzone nowe drzewa. Plac przed budynkiem dworca PKP zostanie zagospodarowany. Tu również pojawią się nowe drzewa i postawione zostaną ławki dla oczekujących podróżnych. Będzie też nowa kanalizacja deszczowa. Koszt przebudowy to około 23 miliony złotych. Remont miałby się zakończyć późną jesienią.
– Dworcowa, Wełniany Rynek, Hawelańska i Kosynierów Gdyńskich to są roboty, które przebiegają zgodnie z harmonogramem. Oczywiście po drodze napotykamy na roboty dodatkowe, ale mimo wszystko wykonawcy nie zgłaszają większych opóźnień. Wiemy, że kierowcy mają powody do narzekań, bo jest dużo utrudnień zwłaszcza w godzinach szczytu porannego i popołudniowego w rejonie Kosynierów i Dworcowej – tłumaczy Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa Wlkp.
Mieszkańcy zadają pytani radnym, ci sprawdzają postępy w realizacji w mieście – Gorzowianie się dopytują o to, kiedy i czy terminowo skończą się te inwestycje. Na sesji dużo pytań dotyczyło ulicy Dworcowej, bo to ważny ciąg komunikacyjny. Prezydent mówi, że termin zakończenia nie jest zagrożony, chciałbym w to wierzyć, Bez wątpienia część tych remontów można było lepiej zaplanować i ich spora część się przedłuża – podkreślał radny klubu PO Robert Surowiec. – Jestem pełna zrozumienia dla mieszkańców, bo te remonty są bardzo uciążliwe, ale pewnych prac nie mogliśmy rozbić na osobne przetargi, np. Kosynierów Gdyńskich i ulice Fredry, potem dwaj wykonawcy spotykają się przy robotach i jest problem logistyczny. Trzymamy rękę na pulsie jako radni, ale musimy się wszyscy uzbroić w cierpliwość – podkreślała radna Marta Bejnar – Bejnarowicz. – Zdajemy sobie sprawę, że te inwestycje się nawarstwiły, wykonawcy mają prawo zgłaszać swoje roszczenia w związku z podwyżkami cen materiałów budowlanych, jednak ta inflacja się stopniowo uspokaja i powinno być coraz lepiej – twierdzi radny klubu PiS w gorzowskiej Radzie Miasta Tomasz Rafalski.
