W niedzielę przy ratuszu w Zielonej Górze było prawdopodobnie największe na świecie zagęszczenie kobiet z wąsem na metr kwadratowy. Mężczyzn pewnie też. To z okazji zacnego wydarzenia o nazwie “Movember – Bieg dla Jaj”.
Były wąsiki, wąsy i wąsiska. Strzyżone, kręcone i sumiaste. Zapuszczone okazjonalnie i pielęgnowane à la Hulk Hogan. W niedzielnym (26 listopada) Biegu dla Jaj w Zielonej Górze wystartowały 183 osoby. Najważniejsze jednak było przesłanie. Movember to oczywiście coroczna listopadowa akcja, która ma podnieść społeczną świadomość na temat problemów zdrowotnych mężczyzn, głównie raka prostaty.
Karolina Hampel i Jacek Szawala ponownie najszybsi
Radosław Brodzik pozował do zdjęć na tle baneru z logo imprezy, trzymając tabliczkę z napisem “Profilaktyka jest ważna!”. W promocję wydarzenia włączyli się m.in.: EKM Lubuskie Morsy, piłkarze Lechii Zielona Góra i TS Przylep, kabaret Nowaki, Piotr Protasiewicz…
A skoro już jesteśmy przy żużlu – 6-kilometrową trasę pokonał Grzegorz Walasek. Na siódmej pozycji finiszował z kolei Bartosz Szczęch, piłkarz IV-ligowych Czarnych Żagań. Nie zabrakło także zielonogórskich radnych – był wspomniany Radosław Brodzik, Tomasz Sroczyński, Paweł Wysocki.
Przejdźmy jednak do zwycięzców. Wśród panów najszybciej finiszował Jacek Szawala, który 11 listopada wygrał Zielonogórski Bieg Niepodległości. Wyprzedził Pawła Szatkowskiego i Filipa Bajana. Za tą doświadczoną trójką na mecie zameldował się 18-letni Bartosz Jaworski, który coraz śmielej poczyna sobie w ulicznej rywalizacji.
Anita Peron z wąsem à la Józef Piłsudski
Wśród pań triumfowała Karolina Hampel przed Eweliną Michnowicz, czyli kolejność identyczna, jak we wspomnianym Zielonogórskim Biegu Niepodległości. Jako trzecia finiszowała Aleksandra Talkowska, którą przez cały dystans wspierał narzeczony Sebastian Bubel. Wąsem à la Józef Piłsudski imponowała zaś czwarta na mecie Anita Peron.
Sebastian Bubel: Bardzo fajna inicjatywa
– Bieg w szczytnym celu, chociaż trochę z przypadku. Wstrzeliliśmy się między innymi zawodami, akurat termin nam pasował. Inicjatywa bardzo fajna – podkreślił Sebastian Bubel. – Generalnie staramy się biegać systematycznie, więc startujemy we wszystkich biegach, które są w okolicy.
Aleksandra Talkowska i Sebastian Bubel
Sebastiana zapytaliśmy także o pokonanie trasy wspólnie, ramię w ramię z narzeczoną. W innych biegach zwykle nie czekał na Aleksandrę, tylko mknął do mety swoim tempem. – Dzisiaj wspólny bieg, wspólny finisz z racji zmęczenia materiału. Dlatego wystąpiłem w roli zająca – wyjaśnił Sebastian.
Movember – Bieg dla Jaj w Zielonej Górze – wyniki
Kobiety
- Karolina Hampel (Szymanowski Team Zielona Góra) – 22.05
- Ewelina Michnowicz (Krosno Odrzańskie) – 22.14
- Aleksandra Talkowska (Wikon Nowa Sól) – 23.20
- Anita Peron (Zielona Góra) – 23.40
- Ewa Krojcig (Zielona Góra) – 23.50
- Agnieszka Woch (EKM Zielona Góra) – 23.50
Karolina Hampel (z lewej) i Ewelina Michnowicz
Mężczyźni
- Jacek Szawala (5. Pułk Artylerii Sulechów/Zielona Góra) – 19.06
- Paweł Szatkowski (Harpagan Zielona Góra/Niwiska) – 19.16
- Filip Bajan (Lab-bud.com Zielona Góra) – 19.52
- Bartosz Jaworski (Zielona Góra) – 19.56
- Dawid Kotlarek (Mizuno Running Team Zielona Góra) – 20.04
- Artur Król (Rywal Stargard Gubiński) – 21.15
Pełne wyniki znajdziesz TUTAJ
Finiszuje Jacek Szawala
Fotogaleria z Biegu dla Jaj w Zielonej Górze