Szymon Marciniak w Krośnie Odrzańskim. Co powiedziałby początkującym sędziom? (WIDEO)

Kolaż zdjęciowy ze spotkania w hali sportowej
Na spotkanie z Szymonem Marciniakiem w hali OSiR w Krośnie Odrzańskim przyszło około 300 osób Zdjęcia Tomasz Browarczyk
Jestem namacalnym dowodem na to, że nie trzeba być z wielkich miast, żeby osiągnąć sukces. Każdy z nas ma taką samą szansę, tylko trzeba w to mocno wierzyć i ciężko pracować – mówi sędzia piłkarski Szymon Marciniak, który w piątek odwiedził Krosno Odrzańskie.

Szymon Marciniak pochodzi z Płocka. To najlepszy sędzia piłkarski na świecie w 2022 i 2023 roku według Międzynarodowej Federacji Historyków i Statystyków Futbolu. Prowadził finał mundialu 2022 (Argentyna – Francja), finał Ligi Mistrzów 2023 (Manchester City – Inter Mediolan), finał klubowych mistrzostw świata 2023 (Manchester City – Fluminense), a w 2018 roku Superpuchar Europy (Real Madryt – Atletico Madryt). Sędziował także mecze na mistrzostwach Europy 2016 i świata 2018.

Z powodu choroby serca sędzia o mało nie zakończył kariery

W piątek (12 stycznia) Marciniak odwiedził Krosno Odrzańskie. Na spotkaniu w hali OSiR pojawiło się około 300 osób, była także spora grupa piłkarskiej młodzieży z miejscowego klubu Tęcza. Sędzia opowiadał o początkach swojej kariery, o drodze, jaką musiał przejść, żeby znaleźć się w miejscu, w którym jest teraz. Wspominał o nieoczywistych sytuacjach boiskowych. A na koniec rozdawał autografy i pozował do wspólnych zdjęć – kolejka była przeogromna. Spotkanie trwało ponad trzy godziny.

Wideo ze spotkania z Szymonem Marciniakiem w Krośnie Odrzańskim

– W 2020, 2021 prawie skończyłem karierę przez chorobę serca, przez tachykardię, która mi się przypałętała po covidzie. A dzisiaj, po trzech latach, mam trzy medale, i to jakie medale – mówił Marciniak.

Szymon Marciniak: Trochę wiary w siebie, mniej patrzenia na hejt

– Uważam, że młodzież, dzieciaki dzisiaj są bardzo zakompleksione, nie mają wzorców. I ja – broń Boże! – nie mówię, że mam być ich wzorcem. Ale chcę im pokazywać, że niemożliwe nie istnieje. Warto mieć marzenia. Wierzcie w siebie, wierzcie w swoje umiejętności. Trochę wiary w siebie, mniej patrzenia na hejt, na jakieś oczernianie w mediach i myślę, że każdy ma szansę – podkreślał Marciniak.

A co powiedziałby początkującym sędziom?

– Dżungla piłkarska – to jest ciężkie i ja o tym wiem. I mam zawsze bardzo dużo szacunku do ludzi, którzy jeżdżą za parę złotych, sędziują, zmagają się z tą dżunglą. Ale mówię im zawsze, że nie ma się co poddawać, bo tak samo zaczynał Pierluigi Collina, tak samo zaczynał Howard Webb, tak samo zaczynał Szymon Marciniak. Też sędziował te mecze, też nie zawsze wychodziło, też zdarzały się gorsze decyzje i też nie wszyscy nam bili brawo. Czasami trzeba było opuścić głowę niżej i zejść w poczuciu czasami wstydu, czasami złości sportowej. Nie można myśleć o porażkach, nie można myśleć o tym, ile razy się potknęliśmy. Ważne jest, żeby zawsze o jeden raz więcej wstać i wierzyć w swoje marzenia, nawet kiedy one są nierealne – przekonywał Marciniak.

Fotogaleria ze spotkania z Szymonem Marciniakiem w Krośnie Odrzańskim

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content