Na przestrzeni trzech ostatnich miesięcy, Koalicja Obywatelska wyraźnie zyskuje punkty sondażowe, a Polacy nie kupują awanturniczej narracji Kaczyńskiego i jego partii. Wskazują na to wyniki styczniowego sondażu CBOS, w którym obie największe partie uzyskały taki sam 29-procentowy wynik.
Nie sprawdzają się przewidywania analityków, że rozgrzewanie politycznych emocji i awantury na linii prezydent-premier będą przysparzać poparcia partii Kaczyńskiego, która radykalizuje swój przekaz i stawia się w roli prześladowanej, uciskanej przez rząd opozycji. Wręcz przeciwnie. Już w sobotę ukazał się wynik sondażu dla “Rzeczpospolitej”, w którym respondenci byli pytani o to, kto ich zdaniem jest winny kryzysowi wokół zatrzymanych Wąsika i Kamińskiego. 40,8 proc. osób odpowiedziało, że winny jest PiS, 16,7 osób wskazało na koalicję rządzącą (KO, Polska 2050, PSL, Lewica), 20,1 proc. badanych wini obie strony, a 15,3 proc. respondentów nie ma zdania w tej sprawie. 7,2 proc. ankietowanych nie słyszało o całej sytuacji.
Te nastroje potwierdziły się w styczniowym sondażu preferencji partyjnych wykonanym przez Centrum Badania Opinii Społecznej. W porównaniu z listopadem 2023 poparcie dla partii Tuska wzrosło o 5 punktów procentowych (z 24 do 29 proc.), natomiast poparcie dla partii Kaczyńskiego nie zmieniło się i utrzymuje się na poziomie 29 proc. Tyle samo uzyskała w sondażu Koalicja Obywatelska.
Nieznacznie tracą Trzecia Droga i Lewica, natomiast Konfederacji nie zaszkodziła awantura z Grzegorzem Braunem, bo partia ta zyskała od listopada 2 punkty procentowe.
Dodajmy, że CBOS jest fundacją działającą na podstawie ustawy, nad którą nadzór sprawuje premier i która jest finansowana z budżetu państwa.
Wyniki sondażu opublikowane przez CBOS na platformie X:
