Prezydent Wójcicki odwołuje dyrektorkę ZKS nr 1 w Gorzowie

Prezydent Gorzowa Wlkp. Jacek Wójcicki zdecydował o odwołaniu dyrektor Zespołu Kształcenia Specjalnego nr 1 w Gorzowie. Zagłosowali za tym nauczyciele placówki podczas rady pedagogicznej. Sprawa ma związek z niepokojącą sytuacją w szkole, o której głośno od marca tego roku.

W Zespole Kształcenia Specjalnego nr 1 w Gorzowie dzieje się źle od marca. 12 marca na słup energetyczny na ulicy Olimpijskiej wszedł mężczyzna. Spędził on na nim około czterech godzin i domagał się rozmowy z prezydentem miasta. Był to jeden z nauczycieli ZKS nr 1. Jak podkreślał – dokonał tego w akcie desperacji w związku ze złą atmosferą w placówce. Wielu rodziców wzięło nauczyciela w obronę. O co chodziło mężczyźnie? Zarzucał dyrekcji.: mobbing wobec nauczycieli, zastraszanie, działanie na szkodę dzieci, zaniedbywanie potrzeb edukacyjnych i emocjonalnych uczniów.

Dyrektor Zespołu Kształcenia Specjalnego nr 1 zostaje odwołana…

W Zespole Kształcenia Specjalnego nr 1 w Gorzowie, w środę 10 kwietnia, odbyła się rada pedagogiczna, zwołana przez nauczycieli w trybie nadzwyczajnym – czytamy w komunikacie rzecznika prasowego Urzędu Miasta Gorzowa Wlkp. Wiesława Ciepieli z czwartku 11 kwietnia.

Zasadniczą częścią rady było wyrażenie przez kadrę pedagogiczną opinii, co do odwołania dyrektorki szkoły. W głosowaniu, które odbyło się podczas rady, z 37 nauczycieli, stanowiących kadrę szkoły aż 30 było za jej odwołaniem.

W tej sytuacji Prezydent Miasta Jacek Wójcicki, chcąc doprowadzić do uzdrowienia sytuacji w szkole, do przywrócenia w niej należytej atmosfery, niezbędnej do prowadzenia właściwych procesów – dydaktycznego, wychowawczego i opieki nad uczniami z niepełnosprawnością, kierując się dobrem uczniów, ich rodziców oraz nauczycieli, zdecydował o odwołaniu z dniem 11 kwietnia br. dyrektorki szkoły.

Pełniącym obowiązki dyrektora będzie dotychczasowy zastępca dyrektora szkoły Piotr Kruk.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Zakola i meandry. Andrzej Flügel

Nasze Alcatraz

Dziś, w dobie szybkości informacji, górę wzięło dziennikarstwo telefoniczne i mailowe. Nie szukamy świadków, nie pogłębiamy sprawy. Przykładem jest brawurowa próba ucieczki z zielonogórskiego aresztu

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści