Przewodniczący Rady Miasta Gorzowa Wlkp. – Robert Surowiec, zapowiada szereg nowych działań radnych na rzecz podniesienia świadomości obywatelskiej mieszkańców. Będzie w tym zakresie mocno współpracował z seniorami i młodzieżą. Zapowiada także powołanie młodzieżowego asystenta przewodniczącego. – Frekwencja wyborcza w naszym regionie, zwłaszcza w Gorzowie zabolała chyba każdego polityka i samorządowca, zwłaszcza w grupie młodych, musimy działać, by to zmienić – mówi Robert Surowiec.
Mam takie poczucie, że musimy wyjść do mieszkańców nieco bardziej, szczególnie jako rada miasta i mam też taką prośbę od radnych, żebyśmy byli nieco bardziej otwarci, a chcemy to zrobić po pierwsze dlatego że to mieszkańcy są dla nas najważniejsi, ale też z takich przyczyn wyborczych, prozaicznych – mówił na spotkaniu z dziennikarzami przewodniczący rady.
Przeprowadziłem przez ostatnich kilka lat analizę frekwencji wyborczej, to nie jest wielce odkrywcze co powiem, że frekwencja w województwie lubuskim znacząco odbiega w dół od frekwencji ogólnopolskiej, ale też frekwencja w samym Gorzowie odbiega w dół choćby od frekwencji w Zielonej Górze i to jest różnica między 5 a 8 punktów procentowych, czyli bardzo dużo. A to powoduje, to co się stało w ostatnich wyborach, że mamy jednego posła tylko z Gorzowa, a dużo więcej posłów z południowej części województwa i możemy oczywiście narzekać, ale chcę żeby to było dla nas wszystkich poważne wyzwanie, chciałbym rozpocząć pracę nad tym aby mieszkańcy Gorzowa chcieli chodzić do wyborów, ale żeby mieszkańcy tego chcieli to my musimy coś mieszkańcom dać.
Co zatem proponuje nowy przewodniczący rady?
-Musimy uwolnić energię gorzowian, bo to będzie powodowało, że jeśli ta ich energia, ich decyzje będą miały skutek w tych, które podejmuje choćby rada miasta, to ci ludzie, nasi mieszkańcy, dużo chętniej będą się angażowali. Jestem ultra maratończykiem i wiem, że jak się chce przebiec 100 kilometrów, to trzeba zrobić ten pierwszy krok, ten pierwszy kilometr jest najtrudniejszy, a później jest nieco lepiej, a na końcu jest meta.
Radny proponuje konkretne działania
Dwa pierwsze działania, które Robert Surowiec chcę podjąć to współpraca z radą seniorów i młodzieżową. – Rozpoczynam aplikację na młodzieżowego asystenta przewodniczącego rady miasta, na stronie biura rady miasta będzie dokument do pobrania, wyjdą pisma do dyrektorów szkół, wyjdą pisma do samorządów uczniowskich z prośbą o to, żeby młodzi, aktywni ludzie, którzy chcą coś zmieniać w naszym mieście, żeby chcieli w to miasto bardziej się zaangażować, więc to będzie człowiek z którym będę konsultował decyzje, ale będę oczekiwał, żeby on i mi i radzie miasta pewne kierunki rozwoju miasta pokazywał. I druga rzecz, w najbliższy wtorek, za tydzień, 21 maja o godzinie 17.00 w wojewódzkiej bibliotece zapraszam wszystkich aktywny mieszkańców Gorzowa na spotkanie z radnymi rady miasta, po to żebyśmy mogli sobie porozmawiać o mieście, po to żebyśmy spróbowali wypracować wspólny pomysł na miasto, chce żeby mieszkańcy byli aktywni, chce żeby radni słuchali mieszkańców, chce żeby to zaczęło w końcu działać.
Młodzi w działaniu
Młodzież, myślę że po szkole średniej najczęściej wyjeżdża na studia do innych miast i po prostu nie chce się zatrzymywać, dlatego teraz młodzieżowa rada i rada seniorów, będziemy próbowali zatrzymywać te osoby, żeby po prostu były chęci zostać w Gorzowie – mówi przewodniczący gorzowskiej Młodzieżowej Rady Miasta Roman Naninets. – 23 maja odbędzie się konferencja młodzieżowej rady, na której zwołaliśmy 2-3 przedstawicieli z każdej szkoły plus nauczycieli, opiekunów, na której chcielibyśmy posłuchać, co młodzież chciałaby zmienić w Gorzowie, jakie będą postępowania dalsze i też chcieliśmy pokazać, że młodzieżowa rada, to nie jest nic strasznego, że jak najbardziej zachęcamy do działań młodzieżowych – zaprasza organizator.
Seniorzy walczą o budżet
-Mamy tych seniorów ponad 35 tysięcy i warty by było byśmy mogli opiniować niektóre sytuacje, które wydarzają się na terenie miasta jako seniorzy. A mamy dobrych przedstawicieli z Gorzowskiej Rady Seniorów, którzy tą tematyką chociażby techniczną, czy tych wszystkich remontów i tak dalej się zajmują chociażby pan Władysław Żelazowski, który jest znany i pracował wiele lat w urzędzie i myślę, że ta współpraca będzie dosyć owocna, a z drugiej strony liczymy na to że może gorzowska rada seniorów w przyszłym roku uzyska jakiś mały budżet, bo nie mamy żadnych pieniędzy, ale może uzyskamy chociażby na jakieś sprawy reprezentacyjne – mówi przewodniczący Gorzowskiej Rady Seniorów Paweł Podkański.
K.Kozińska, N.Dębicka
