Łukasz Porycki odchodzi z zarządu województwa lubuskiego. Kto zatem obejmie pieczę nad Departamentem Europejskich Funduszy Społecznych? I jakie decyzje zapadną jako pierwsze w tej kadencji? Pytamy wicemarszałka Grzegorza Potęgę.
– Departament Europejskich Funduszy Społecznych będzie pod moją opieką. Temat jest istotny, bo dotyczący wspierania unijnej polityki społecznej oraz w dziedzinie zatrudnienia, edukacji i rozwoju umiejętności – mówi wicemarszałek. – Łukasza Poryckiego nie ma już w zarządzie, stąd decyzja pana marszałka Marcina Jabłońskiego o tym, że będę odpowiedzialny za EFS.
Wicemarszałka pytamy także o to, jakie zmiany nowa kadencja przyniesie jako pierwsze. Jak twierdzi, będzie to czas naprawdę dużych i odważnych decyzji. Nawiązuje przede wszystkim do sprawy unijnych funduszy.
– Będziemy mieli niespotykaną ilość środków z Unii Europejskiej, które dotrą do nas, mamy nadzieję, między innymi w postaci funduszy Krajowego Planu Odbudowy. Czyli tego słynnego, mitycznego KPO… – mówi. – Prawo i Sprawiedliwość robiło wszystko, co mogło, żeby tylko nie popłynęły te pieniądze do naszego kraju. Ale premier Donald Tusk odblokował temat. Czekamy teraz na to, aby pieniądze rzeczywiście się zmaterializowały, również u nas w regionach.
Grzegorz Potęga zaznacza, że nadchodzi także druga paczka środków z Unii Europejskiej, czyli fundusze spójności.
– Czas na kolejną perspektywę tych środków. Będziemy naprawdę zmobilizowani i będziemy mobilizować urzędników Urzędu Marszałkowskiego do tego, aby ta praca była naprawdę wykonywana wzorowo. Tutaj nie ma czasu na szerokie rozmyślania. To czas działania. My musimy pracować, realizować te wszystkie zamierzenia, które są zarówno w dokumentach kluczowych, jak i w tych, które będziemy przygotowywać również wespół w zespół z miastem Zielona Góra. Bo współpraca z obiema stolicami naszego województwa lubuskiego będzie szeroka.
