Także grodzisko w Żaganiu spotkał dramatyczny koniec

Kolejny raz archeolodzy pojawili się w Żaganiu. Tym razem wrócili na stanowisko określane tajemniczym mianem Lutnia 5. Udało im się potwierdzić, że w epoce żelaza istniało tutaj obronne grodzisko. Podczas prac wykorzystano metodę magnetyczną, która wykazuje zmiany ziemskiego pola magnetycznego.

Lato to dla archeologów okres żniw. Na przełomie lipca i sierpnia Muzeum Archeologiczne Środkowego Nadodrza prowadziło, na zlecenie Lubuskiego Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, badania archeologiczne na terenie grodziska kultury łużyckiej w Żaganiu. Była to kontynuacja nieinwazyjnych badań geofizycznych wykonanych przez muzeum w 2023 r.

Strawił je ogień

Stanowisko znane w literaturze jako Żagań-Lutnia 5 było wcześniej badane w latach 90. XX w., jednak uzyskane wtedy wyniki były niejednoznaczne. Były to badania ratunkowe związane z budową kolektora ścieków. Przeprowadzone w ubiegłym roku badania geomagnetyczne ujawniły istnienie wału otaczającego grodzisko. Tegoroczne prace miały na celu rozpoznanie jego konstrukcji i pobranie próbek do badań chronologicznych, które pozwolą na dokładniejsze datowanie zabytku. Jak podano w relacji z najnowszych badań, w trakcie prac zastosowano tzw. metodę magnetyczną, która pozwala na rejestrację zmian ziemskiego pola magnetycznego, mogących być wynikiem „zalegających pod powierzchnią antropogenicznych reliktów osadnictwa”. Namierzono dwie sekwencje odchyleń sugerujące istnienie reliktów spalonej fortyfikacji.

Broniły ich… skrzynie

W trakcie badań potwierdzono istnienie wału drewniano-ziemnego, prawdopodobnie w konstrukcji skrzyniowej, który od południa był obłożony kamienną oblicówką, zapobiegającą osuwaniu się wału w kierunku fosy. Krótko mówiąc, to skrzynie wypełnione ziemią lub kamieniami wzmacniające konstrukcję. Również od strony majdanu ujawniono pozostałości palisady, zachowanej w postaci rzędu dołków posłupowych. Archeolodzy wiążą grodzisko z grupą białowicką kultury łużyckiej (800 – 450 rok p.n.e.). Tak to ta sama społeczność, która stworzyła nasz kultowy zabytek i grodzisko w Wicinie. I prawdopodobnie kres istnienia grodziska był równie dramatyczny.

Zebrane materiały zabytkowe, w postaci setek fragmentów ceramiki, jednoznacznie wskazują na funkcjonowanie grodu w okresie halsztackim. Natomiast ustalenie dokładniejszego datowania będzie możliwe po uzyskaniu wyników badań izotopów węgla C14. Dzięki temu stanowisko trafiło do katalogu zweryfikowanych grodzisk z tego okresu, które znajdują się na terenie województwa lubuskiego.

Opracowano na podstawie materiałów Marcina Aleksandera Kosowicza i Arkadiusza Michalaka opublikowanych przez LWKZ. Zdjęcia autorstwa badaczy LWKZ.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content