Jedenaście trafień, czyli śmierć na żywo

W internecie obejrzałem filmik, który mną wstrząsnął. Nie, nie „leciał” w mrocznych zakamarkach darknetu, ale w najpopularniejszym w naszym kraju portalu informacyjnym. Filmik jest sygnowany przez ukraińską jednostkę wojskową, a zdjęcia zostały wykonane z bojowego drona.

Fabuła nie jest zbyt skomplikowana, nadjeżdża taka metalowa puszka z lufą, to transporter BTR-82, który najpierw ostrzeliwuje okolicę z działa, a po chwili wypluwa ze swojego wnętrza oddział piechoty szturmowej. Nie wiedzą, że nad nimi krąży dron. Każdy z jedenastu żołnierzy zostaje zaznaczony na czerwono. Zbliżenia, widzimy spoglądające w górę, rozszerzone przerażeniem oczy. Już wiedzą. Po chwili spadają na nich pociski, niektóre trafiają bezpośrednio w zwinięte postacie i ludzie rozpadają się na strzępy. Zwinięci w kłębek, wciśnięci w błoto żołnierze zapewne wzywają matki, jakiegoś boga…

To jeden z wielu podobnych obrazków i po drugiej stronie frontu też nie jest trudno o podobne kadry. W końcu według obiektywnych statystyk jedna strona straciła 800 tys. “sztuk siły żywej”, z drugiej 600 tys. Do tego cywile. W ciągu tych wojennych miesięcy, a właściwie lat, oglądana na żywo śmierć już nam zobojętniała, coraz bardziej przypomina fragmenty komputerowych gier, zwłaszcza że w tych jeszcze ciepłych ciałach obie strony widzą tylko wrogów. Nawiązuje nawet do tego pogardliwe określenie rosyjskich żołnierzy orkowie.

Tak, widziałem na żywo śmierć jedenastu żołnierzy, którzy mieli swoje marzenia, kochali i byli kochani, myśleli, że wokół nich kręci się świat i zapewne mieli przekonanie, że ktoś z góry patrzy na nich, czuwa nad nimi i decyduje o ich losie.

Mieli rację. Ale to nie był to Bóg. To był operator drona.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Z nowoczesnych aparatów USG cieszą się między innymi gorzowskie Amazonki od lat namawiającej lubuszanki do profilaktyki. Na zdjęciu z dr n. med. Piotrem Zorgą kierownikiem Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej.

Diagnostyka w gorzowskim szpitalu na nowym poziomie

Nowy Ambulatoryjny Zakład Diagnostyki Obrazowej, sfinansowany ze środków Krajowego Planu Odbudowy, został oficjalnie otwarty na terenie gorzowskiego szpitala. Inwestycja warta dziesiątki milionów złotych ma znacząco

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści