Prezes mówi o dodatkowej „finansowej cegle” w budżecie, a urzędnicy cieszą się z możliwości promocji województwa w całym kraju. W Zielonej Górze podpisano umowę między urzędem marszałkowskim a Stalą Gorzów. Dzięki niej aktualni wicemistrzowie Polski na żużlu otrzymają 400 tys. zł. – To znacząca kwota, bo obecnie w finansowaniu działań klubu uczestniczy grubo ponad 100 sponsorów – mówi prezes stalowców Waldemar Sadowski.
Pieniądze trafią do Gorzowa w dwóch transzach. Najpierw Stal otrzyma 250 tys. zł, a po rozliczeniu klub dostanie resztę kwoty, czyli 150 tys. zł. W ramach umowy województwo lubuskie będzie promowane na logotypach, murawie stadionu i strojach zawodników w PGE Ekstralidze.
– Promocja województwa lubuskiego przez sport przynosi bardzo dobre rezultaty. W ubiegłym roku Stal Gorzów była obecna w relacjach ponad 500 różnych mediów, a więc warto tam być z nimi. Chcemy promować Lubuskie jako region mistrzów – przekonuje marszałek Elżbieta Anna Polak.
Klub liczy, że to początek dłuższej współpracy. – Pieniądze wykorzystamy na bieżącą działalność. Dla województwa będzie to forma długiej promocji. Od samego początku zapowiadałem jazdę w 20 spotkaniach, a więc walkę o medale. Ta umowa jest korzystna dla obu stron – zapewnia prezes Waldemar Sadowski.
Umowę już teraz komentuje nie tylko środowisko sportowe, ale także politycy. – Samorząd województwa stara się promować cały region. Sport jest do tego dobrym narzędziem. Jeśli będziemy kooperować, jak w przypadku tej umowy, to wszyscy razem będziemy wygrani – twierdzi poseł Waldemar Sługocki.
Obecnie Stal Gorzów po dziesięciu kolejkach PGE Ekstraligi zajmuje trzecie miejsce w tabeli.