Kolarstwo wyrasta na lubuską specjalność, a nasi kolarze dokonują rzeczy niemożliwych (WIDEO)

fot. Łukasz Wawer LCI
Jazda na rowerze powoli staje się “sportem narodowym” Lubuszan. Niedawno Krzysztof Fechner dokonał niemożliwego i przejechał w morderczych warunkach blisko 5000 km przez USA, a dziś (22 lipca) w Zaborze startuje Lubuska Szosa, gdzie na zawodników czeka “tylko” 500 km.

Lubuskie wpiera sport – to hasło było tematem piątkowej konferencji w urzędzie marszałkowskim, ale w tym wypadku chodziło konkretnie o kolarstwo.

Samorząd reprezentowała pani marszałek Elżbieta Anna Polak i radny sejmiku Sebastian Ciemnoczołowski, środowisko kolarskie z kolei Krzysztof Fechner, trzeci Polak w historii, który ukończył wyścig kolarski Race Across America oraz Weronika Janik, organizatorka ultramaratonu kolarskiego Lubuska Szosa,

– To rowerowe lubuskie zawdzięczamy Sebastianowi, to on jest inicjatorem nowego programu w ramach budżetu samorządu województwa. Nie są to jakieś duże środki, w tym roku przeznaczyliśmy na promocję turystyki rowerowej ale również zawodów, 230 tys. zł. Dzięki inicjatywnie naszych radnych znalazły się środki na realizację pasji i promocję województwa lubuskiego, jako regionu aktywnego – mówiła marszałek Polak.

Pani Marszałek podkreślała, że promocja narzędziami niestandardowymi daje najlepsze efekty, a takim właśnie „narzędziem” był Krzysztof Fechner. – Bo jak inaczej nazwać jego udział w tym niezwykłym maratonie w USA. A dzięki niemu o lubuskim dowiedzieli się w najodleglejszych zakątkach Stanów Zjednoczonych. – mówiła marszałek Polak.

– Miałem zaszczyt wystartować w najdłuższym i najtrudniejszym wyścigu świata – Race Across America. Zaczynał się od zachodniej strony Stanów Zjednoczonych, jechałem na wschód. Dystans wynosił 4884 kilometry. Dzięki województwu lubuskiemu i zaangażowaniu samorządowców mogłem wystartować i godnie reprezentować Zieloną Górę i województwo lubuskie, reprezentowałem też Polskę. Jestem trzecim Polakiem w historii, który zrobił ten wyścig od 1982 r., od kiedy ten wyścig powstał. Jest to najbardziej prestiżowy wyścig ultrakolarski na świecie – opowiadał Fechner.

Ultrakolarz podkreślał, że jego wyczyn opisywały najważniejsze media w kraju, a on sam zawsze podkreślał, że jest z Lubuskiego. – Starałem się zawsze opowiedzieć skąd pochodzę i kto mi pomógł wystartować w tym wyścigu – mówi. – Dostawałem odzew od wielu ludzi w Polsce, także celebrytów. A Adam Probosz z Eurosportu przez trzy tygodnie trwania Giro d’Italia opowiadał o województwie lubuskim. Cała Polska miała okazję dowiedzieć się o naszym regionie. Podobnie zresztą było w USA gdzie zawsze starał się występować w koszulkach lubuskiego. Do teraz dostaję setki zapytań skąd pochodzę, jak mi się tu mieszka. To bardzo miłe – mówił Fechner.

Krzysiek jest przykładem, że inwestycja w kolarstwo to bardzo dobra inwestycja, zarówno pod kątem promocji jak i zdrowia. A rower w  zasadzie każdy ma – komentował Sebastian Ciemnoczołowski.

– Województwo lubuskie angażuje się w wiele projektów. To m.in. młodzieżowa drużyna kolarska, z czego jesteśmy bardzo dumni. To jedno z pierwszych w Polsce takich przedsięwzięć, dzięki któremu możemy wychować młodych kolarzy – podkreślał.

A jeśli ktoś nie ma ochoty na mordercze wyścigi w USA, może zostać w Lubuskiem. – Ciężko mówić, że Lubuska Szosa to ultramaraton, bo oprócz dystansu 500 km wprowadziliśmy też krótkie dystanse 250 i 125 km, ale jest to impreza rowerowa ogólnopolska, zjeżdżają się zawodnicy z całego kraju, jest też kilka osób z państw ościennych. W sumie 300 zawodników o 7.00 zacznie startować z Zaboru, z Lubuskiego Centrum Winiarstwa – mówiła organizatorka Weronika Janik.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Z nowoczesnych aparatów USG cieszą się między innymi gorzowskie Amazonki od lat namawiającej lubuszanki do profilaktyki. Na zdjęciu z dr n. med. Piotrem Zorgą kierownikiem Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej.

Diagnostyka w gorzowskim szpitalu na nowym poziomie

Nowy Ambulatoryjny Zakład Diagnostyki Obrazowej, sfinansowany ze środków Krajowego Planu Odbudowy, został oficjalnie otwarty na terenie gorzowskiego szpitala. Inwestycja warta dziesiątki milionów złotych ma znacząco

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści