W Lubuskiem trwa winobranie i to nie tylko na południu regionu. Winiarki i inne przedsiębiorcze kobiety z regionu lubuskiego spotkały się 8 października w Muzeum Lubuskim im. Jana Dekerta w Gorzowie Wielkopolskim. Był czas na wymianę doświadczeń i na spróbowanie lubuskiego wina.
– Nasz projekt ma na celu promocję województwa lubuskiego z potencjałem jakim są lubuskie kobiety. Będzie to wydarzenie łączące promocję naszego regionu poprzez pokazanie przedsiębiorczych kobiet, ich sukcesów mogących być inspiracją dla innych kobiet. Chcemy stworzyć wyjątkowe wydarzenie i przestrzeń dla kobiet, które opowiedzą jak budowały swoje marki czy przedsiębiorstwa – mówi Wiola Reszkowska z Fundacji Wiatr w Skrzydła.
Potencjał wart zachodu
Izabela Szmyt z Fundacji Wiatr w Skrzydła – Jest to pierwsze nasze spotkanie, które jest współfinansowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego i mam nadzieję, że nie ostatnie, bo lubuszanki mają ogromny potencjał wart zachodu. Chcemy integrować kobiety i tworzyć dla nich przestrzeń do działania
Żaneta Robak, która prowadzi winnicę Folwark Pszczew nie ukrywa, że wraz z mężem powracają do tradycji winiarskich tego miejsca. – Nasza winnica ma 9 lat. Dopiero od trzech lat możemy się cieszyć 5-hektarowym polem winnym. Jest to jednak duże wyzwanie, to typowa praca na roli, nieprzewidywalna, wszystko w zgodzie z naturą, pogodą. Efekty potem, jak winobranie w Zielonej Górze, czy takie spotkania, to daje satysfakcję. Jesteśmy w trakcie winobrania. Zakończyliśmy właśnie czerwone wina, jako pierwszy we wrześniu poszedł Solaris, Johanniter. Wkrótce zabieramy się za Chardonnay, na końcu Riesling.
Odnaleźć swój balans
Jestem menagerem firmy energetycznej ogromnego koncernu światowego. Branża zdominowana zdecydowanie przez mężczyzn. Coraz więcej kobiet w tej branży się jednak znajduje. Bardzo łatwo popaść w przepracowanie, dlatego bardzo ważne jest, by odnaleźć balans między życiem rodzinnym, a zawodowym – opowiadała o swoich doświadczeniach Alicja Chilińska-Zawadzka, przedsiębiorczyni z firmy EDF renewables.
Procedując ustawę o winiarstwie miałam okazję konsultować ją również wśród naszych winiarzy. Wtedy zobaczyłam, że pośród nich są również winiarki. Pomysł, by promować przedsiębiorcze kobiety chodził nam po głowie od dawna. Połączyłyśmy wszystkie sznurki, nazwałyśmy tę imprezę Lubuskie kobiety, wino i śpiew. W każdym z tych komponentów jest lubuska kobieta. Lubuszanki mają o czym opowiadać i traktujemy to spotkanie jako platformę do wymiany doświadczeń – podkreślała pomysłodawczyni wydarzenia posłanka Koalicji Obywatelskiej Krystyna Sibińska, która objęła wydarzenie patronatem.
Wśród zaproszonych gości były przedsiębiorcze kobiety z regionu lubuskiego, wśród nich lubuskie winiarki, które promowały swoje biznesy. Całość wydarzenia uświetniła degustacja win z regionalnej winiarni, jako promocja naszych lokalnych, lubuskich produktów.
Podczas spotkania uczestniczki miały okazję posłuchać kameralnego koncertu muzyki współczesnej Karoliny Miłkowskiej-Prorok, który ubogacił emocje i nastroje konferencji.