Miasto Zielona Góra chce przejąć koszykarski Zastal. Ma pomysł, ale czy rozsądny?

Klubowa maskotka w przebraniu dzika
Prezydent Janusz Kubicki złożył propozycję Zastalowi Zielona Góra dotyczącą dalszego funkcjonowania i przyszłości klubu. Oferta zakłada, że Janusz Jasiński mógłby zostać w strukturach, ale jako generalny menedżer czy dyrektor sportowy. Na pierwszym spotkaniu nie zapadły jednak żadne wiążące decyzje.

Przypomnijmy, że przed sezonem 2023/2024 Janusz Jasiński, przewodniczący rady nadzorczej Grono SSA, czyli właściciela koszykarskiego Zastalu, przyznał w naszym telewizyjnym studiu, że klub ma 4 mln zł długu. Nie brakowało ludzi wieszczących natychmiastowe bankructwo i upadek znanej nie tylko w Zielonej Górze marki. Tymczasem udało się uzyskać licencję na występy w ekstraklasie i zbudować solidny – jak na obecne warunki finansowe – zespół. Stało się to jednak po poważnych perturbacjach i z dużą dozą szczęścia. A było tak…

Co chce ugrać prezydent Zielonej Góry?

Zastal nie mógł zgłosić do rozgrywek Dariousa Halla i Kamaki Hepy. Żeby to zrobić, musiałby najpierw uregulować zaległości wobec Nikosa Pappasa i Adama Smitha. A to finansowe zobowiązania z sezonu 2020/2021 – pisaliśmy o tym TUTAJ. Niespodziewanie z pomocą przyszła firma Stelmet, przez lata główny sponsor klubu, współtwórca największych sukcesów w historii zielonogórskiej koszykówki.

Wkrótce po tym wydarzeniu w telewizyjnym studiu Lubuskiego Centrum Informacyjnego gościliśmy Janusza Jasińskiego. Zapytaliśmy, jaka była rola miasta w tym, że Stelmet wrócił do Zastalu jako sponsor tytularny. W odpowiedzi usłyszeliśmy: „Z informacji, które ja mam, to duża” – całą rozmowę znajdziesz TUTAJ.

W efekcie finansowego zastrzyku od Stelmetu klub mógł nie tylko zgłosić do rozgrywek Halla i Hepę, ale także zakontraktować Jamesa Washingtona. Kibice zastanawiali się jednak, co w tych „okolicznościach przyrody” chce ugrać Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry. Dziś wiemy już trochę więcej o planach miasta wobec koszykarskiego Zastalu.

Janusz Kubicki: Decyzje są po stronie właścicieli klubu

O przejęciu klubu przez miasto zrobiło się głośniej po wypowiedzi prezydenta Kubickiego przed kamerą TVP3 Gorzów Wielkopolski. – Nie chciałbym zdradzać szczegółów. Właścicielem – czas pokaże, kto będzie, ponieważ jest kilka firm zainteresowanych. Decyzje są po stronie obecnych właścicieli klubu – zaznaczył prezydent Kubicki w poniedziałek (6 listopada).

Na pytanie, jaki warunek właściciele musieliby spełnić, odparł: – Zgodzić się na propozycję, która została im przedstawiona. Oni wiedzą, wszyscy zainteresowani byli poinformowani – to nie tylko ja, to jest również grupa sponsorów, w tym tytularnych. Wiedzą o tym i akceptują, uważają, że to jest jedno z lepszych rozwiązań, jakie można w tej chwili zastosować. Wie również urząd marszałkowski.

Grzegorz Potęga: Klub też przygotował swoją propozycję

Jeśli chodzi o konkrety, prezydent Kubicki zdradził tylko, że Janusz Jasiński zostałby w klubie, pełniąc obowiązki generalnego menedżera czy dyrektora sportowego.

A skoro wspomniał, że o tajnej na razie propozycji wie także urząd marszałkowski, skontaktowaliśmy się z Grzegorzem Potęgą, członkiem zarządu województwa lubuskiego, zarazem prezesem Lubuskiego Związku Koszykówki.

– To prawda, propozycja była wypowiedziana. Ale była też prośba, żeby ją sformalizować na piśmie, bo przecież tak działają poważni ludzie, poważne instytucje. Z tego co wiem, na razie jednak nic takiego nie miało miejsca, więc trudno oficjalnie mówić o konkretach – przyznaje Grzegorz Potęga. – Trwa sezon i właściwie niemożliwe jest wprowadzenie w życie rozwiązań daleko idących, w pewien sposób radykalnych. Dzisiaj, po serii rozmów, wiem za to, że klub w porozumieniu z niektórymi sponsorami również przygotował swoją propozycję rozwiązania sprawy. Najprawdopodobniej spotkamy się w najbliższym czasie ponownie, by ją dogłębnie poznać i przedyskutować.

Pierwsze spotkanie odbyło się w siedzibie jednego ze sponsorów klubu pod Zieloną Górą. Żadne wiążące decyzje jednak nie zapadły.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Z nowoczesnych aparatów USG cieszą się między innymi gorzowskie Amazonki od lat namawiającej lubuszanki do profilaktyki. Na zdjęciu z dr n. med. Piotrem Zorgą kierownikiem Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej.

Diagnostyka w gorzowskim szpitalu na nowym poziomie

Nowy Ambulatoryjny Zakład Diagnostyki Obrazowej, sfinansowany ze środków Krajowego Planu Odbudowy, został oficjalnie otwarty na terenie gorzowskiego szpitala. Inwestycja warta dziesiątki milionów złotych ma znacząco

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści