Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Gorzowie Wlkp. planuje nie tylko rekordowe zakupy, ale także remont zniszczonych osiedlowych filii, które mają być miejscami integracji mieszkańców. O podsumowaniu roku i pozytywnych planach na przyszły mówili uczestnicy konferencji prasowej w gmachu książnicy. – Czujemy duże wsparcie miasta – podkreślał dyrektor biblioteki Sławomir Szenwald.
756 – tyle osób czeka w tej chwili w kolejce po książki w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Gorzowie Wlkp. Czytelnicy najczęściej sięgali po książki popularne. Pierwsze miejsce “Chłopki”, potem “Żółć”, na trzecim plasuje się “Berdo”.
Wskaźniki są ważne
Do książnicy zapisanych jest 15 tysięcy czytelników. – Grono odbiorców naszej oferty ciągle rośnie. Widzimy, jak ważne jest, by do biblioteki kupować nowości. To przyciąga odbiorców. Do filii miejskich planujemy zakupić 4 tysiące książek, gdy dodamy też zakupy do gmachu głównego i dotację rządową, to wyjdzie nam około dziesięciu tysięcy nowości. Osiągniemy wtedy wskaźnik 10 książek na 100 mieszkańców – wylicza Sławomir Szenwald, dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gorzowie Wlkp.
W konferencji prasowej nt. planów rozwojowych biblioteki oprócz jej dyrektora, wzięli udział także: Marek Halasz, radny województwa lubuskiego i przewodniczący Komisji Kultury, Sportu i Edukacji Sejmiku Województwa Lubuskiego, Robert Surowiec, przewodniczący Rady Miasta Gorzowa Wlkp. oraz Ilona Rodziewicz, bibliotekarz systemowy, która pisała projekty dla książnicy.
Jak zaznaczył dyrektor Sławomir Szenwald, dzięki pomocy miasta udało się rozwiązać problem działalności miejskich filii oraz finansowania zakupu do tych placówek nowości. – Tutaj wielkie podziękowania należą się wiceprezydent Izabeli Piotrowicz i przewodniczącemu gorzowskiej rady Robertowi Surowcowi. Miejski system ma już ponad 50 lat. Zadbaliśmy o nowy statut biblioteki, który nie był zmieniany od 23 lat, zrobiliśmy także z miastem aneks regulujący koszty wspólne funkcjonowania biblioteki.
Nowa rola filii
-Chcemy jako miasto, aby osiedlowe filie pełniły funkcję miejsc spotkań i integracji. W ten sposób nadamy im nową rolę. Wiem jak bardzo jest to potrzebne – mówił przewodniczący Rady Miasta Gorzowa Wlkp. Robert Surowiec, przypomniał też, że osiedlowe centra były jednym z punktów wyborczych Platformy Obywatelskiej w wyborach do Rady Miasta.
Dyrektor książnicy poinformował o remoncie filii na Zawarciu, którego koszt wyniesie ponad 520 tysięcy złotych. W ramach tych prac wyremontowane zostaną byłe mieszkania nauczycielskie.
Bibliotekę wspiera samorząd województwa, od lat przekazując środki m.in. na zakup nowości do książnicy przy Sikorskiego. – Dla nas radnych województwa lubuskiego, działalność obu wojewódzkich bibliotek jest bardzo ważna. Dbamy o nasze dziedzictwo kulturowe dotując muzea i teatry. Tu na północy jedną z największych inwestycji w kulturze była rewitalizacja Zagrody Młyńskiej w Bogdańcu. Nie zapominamy o kulturze – podkreślił radny województwa lubuskiego Marek Halasz, przewodniczący Komisji Kultury, Sportu i Edukacji Sejmiku Województwa Lubuskiego.
Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna planuje jesienią liczne wystawy, warsztaty literackie, promocję książek znanych twórców, spotkania autorskie z autorami. Książnica ma także swoje wydawnictwo, w planach są kolejne publikacje, m.in. Pegaz Lubuski.
–
