Kilkadziesiąt minut – tyle trwałby spacer wzdłuż zbiorów archiwum państwowego w Gorzowie Wlkp., gdyby ułożyć je koło siebie. Z jego możliwości mieszkańcy mogą korzystać każdego tygodnia od ponad 70 lat. To prawdziwa skarbnica historii. Co jeszcze warto wiedzieć?
Początki archiwum sięgają 1950 roku. Od tego czasu placówka systematycznie gromadzi informacje, dzięki którym młode pokolenie może poznać przeszłość, a starsze odświeżyć sobie wspomnienia. – Jeśli ktoś jest lub był osobą publiczną, aktywną w mediach, kulturze, przemyśle, gospodarce to na pewno tutaj ślad pozostał – mówił członek zarządu województwa lubuskiego Tadeusz Jędrzejczak.
Historia archiwum jest imponująca, ale nie zawsze łatwa. W ciągu dekad archiwum zmuszone było wielokrotnie się przenosić. Nic dziwnego, że placówka latami borykała się z problemami lokalowymi. Udało się to zmienić w 2013 r. To właśnie w tym czasie powstał w Gorzowie Wlkp. nowoczesny obiekt, który rozwiązał kłopoty. Na obecny budynek składają się m.in: dwa magazyny archiwalne, pracownie naukowe i digitalizacyjne, czy też sale wystawowe. Łącznie mowa o ponad 1800 m kw. powierzchni
W 2021 r. archiwum obchodziło 70. urodziny. Placówka może pochwalić się 300 tys. sztuk dokumentów. Ułożone na regałach zajmują 3 km. W placówce znajdziecie np. zapiski urzędu stanu cywilnego, szpitali oraz sanepidu. Dodajmy, że najstarszym dokumentem archiwum pozostaje pismo z 1316 r., dające miastu prawo do pobierania opłat od każdego konia, przekraczającego groblę.
