Kogo nie było w niedzielę w Ochli, niech żałuje! Po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią, tradycyjny Jarmark Kaziukowy przyciągnął do Muzeum Etnograficznego w Ochli prawdziwe tłumy.
Na gości czekało ponad 130 stoisk z rękodziełem i potrawami regionalnymi serwowanymi przez Koła Gospodyń Wiejskich z całego województwa. Kaziuki to prawdziwy przedsmak Świąt Wielkanocnych, o czym mówiła marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Anna Polak: – W tym całym zaganianiu trzeba się na chwilę zatrzymać i taka jest niedziela z Kaziukami, tutaj, na wspólnym jarmarku, roztańczona, w gwarze, gdzie wymieniają się różne kultury, bo jesteśmy takim tyglem kulturowym. Zaplanujemy sobie wielkanocny stół – najpiękniejszy, najbardziej kolorowy – zachęcała marszałek Polak.
Imprezę Kaziukową uroczyście otworzyli razem z dyrektorem Muzeum Etnograficznego Tadeuszem Woźniakiem wicemarszałkowie: Stanisław Tomczyszyn i Łukasz Porycki, którzy złożyli także życzenia wszystkim obecnym i dokonali uroczystego otwarcia nowego obiektu muzeum – zrekonstruowany wiatrak z Kiełcza.
Oprócz występów zespołów ludowych, warsztatów m.in. robienia pisanek i rzeźbienia w mydle, można było przede wszystkim skosztować wspaniałych specjałów, z których słynie nasze województwo, a instytucją wspierającą lokalnych producentów jest Lubuskie Centrum Produktu Regionalnego.
– Przyszedł czas już na zdrowie i jakość życia do zastosowania również w eko-jedzeniu – podkreślała marszałek Elżbieta Anna Polak. – Mieszkańcy naszego regionu i nie tylko, poszukują produktów regionalnych, zastawiają się nad tym, co jedzą, a odwiedzając region lubuski pytają się o naszą specyfikę kulinarną. Kto raz posmakował przedświątecznej i wiosennej atmosfery „Kaziuków”, będzie wracał do Ochli co roku!











