Dorasta nam „Pokolenie Unii Europejskiej”

18-tka Polski w Unii Europejskiej, to jednocześnie czas, w którym wyrosło nam nowe pokolenie, niepamiętające Polski sprzed akcesji. Zdjęcie: Winne Wzgórze w Zielonej Górze odrestaurowane m. in. dzięki unijnemu wsparciu. Fot. Mateusz Suska
18-latkowie i ich nieco starsi koledzy, nie pamiętają innej Polski, jak tej, która jest członkiem Unii Europejskiej. 60 procent młodych Polaków czuje się Europejczykami i broniłoby kraju w razie wojny. Blisko 30 proc. młodych w wieku 18-29 lat wyjechałoby z Polski, gdyby ta wyszła z Unii Europejskiej. Jednocześnie, dla prawie 54 proc. młodych osób, obecny poziom integracji jest odpowiedni – wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego pt. „Pokolenie Unii Europejskiej”.

1 maja 2022 r. mija 18 lat od przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Polacy dostrzegają, że dzięki akcesji polska gospodarka rozkwitła i zaczęła funkcjonować w niespotykanej wcześniej rzeczywistości wolnego przepływu towarów, usług, kapitału oraz ludności. Od wejścia Polski do Unii Europejskiej wartość PKB per capita wzrosła o około 85 proc. w ujęciu realnym i blisko dwukrotnie w nominalnym. Dzięki akcesji średnioroczny wzrost gospodarczy był wyższy o 1,04 pkt. proc., napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych o 4,07 proc., a wartość eksportu o 3,2 proc. Korzyści z przynależności do UE odczuwa zdecydowana większość Polaków. 80 proc. z nich docenia korzyści ekonomiczne z członkostwa w UE, 82 proc. dostrzega poprawę sytuacji na rynku pracy, a 79 proc. twierdzi, że wejście do UE poprawiło ich standard życia – czytamy na stronie Instytutu.

Co o Polsce w UE myślą młodzi? 

18-tka Polski w Unii Europejskiej, to jednocześnie czas, w którym wyrosło nam nowe pokolenie, niepamiętające Polski sprzed akcesji. 60 proc. osób w wieku 18-29 lat określa siebie jako Europejczyków, a blisko 28 proc. z nich deklaruje też emigrację w razie polexitu. – Oczywiście, że w przypadku wyjścia Polski z Unii opuściłbym kraj – zdradza nam Szymon, tegoroczny maturzysta z jednego z zielonogórskich liceów. – Unia Europejska zezwala na swobodne podróże, dofinansowania do projektów, czy pomoc w założeniu własnej działalności gospodarczej. Nie mówię już nawet o światopoglądowym wpływie bliskości Zachodu na społeczeństwo. Kraj stałby się biedny, zacofany i niebezpieczny, jak na przykład Serbia. Nie wyobrażam sobie nie mieszkać na terenie Unii – dodaje zdecydowanym tonem. – Tak samo uważa jego kolega Antoni. – Bez wahania wyjechałabym z kraju. Nie widzę możliwości nauki i pracy w Polsce, w momencie gdy wiem, że nie skorzystałbym z wielu możliwości, jakie daje Unia. Z pewnością podjąłbym wtedy pracę na Zachodzie, gdzie zresztą zarobki są o wiele wyższe – ocenia. Nieco ostrożniej do pytania podchodzą ich koleżanki. – W przypadku polexitu miałabym ogromny dylemat, czy zostać w swoim kraju, który chciałabym pomóc rozwijać, czy też go opuścić idąc drogą kosmopolity… Pewnie, że wolałabym zostać w ojczyźnie, mówić w swoim języku, a po podróżach po świecie, wracać do Polski. Jednak kiedy poprzez polexit miałoby być to utrudnione, podróże stałyby się znaczniejsze skomplikowane, a wszelkie formy dofinansowań dla Polski zostałyby „odcięte”, musiałabym się nad tym głębiej zastanowić – rozważa Julia. Podobnie myśli Joanna, która swoją przyszłość zawsze wiązała z Polską. – Szczerze mówiąc ciężko jest powiedzieć, czy wyjechałabym z kraju „tu i teraz”. Unia pomaga nam w naszym rozwoju, ale nie planowałam nigdy studiować poza krajem. Jednak, jeśli nastąpiłby polexit, to zastanawiałabym się nad opuszczeniem kraju i szukaniu pracy w krajach unijnych – przyznaje. Inna tegoroczna maturzystka, Weronika, jest pewna, że bez Unii Europejskiej, w Polsce nie byłoby żadnej przyszłości. – Członkostwo Polski w UE jest kluczowe do dalszego rozwoju naszego państwa i szansą na przyszłość dla całego społeczeństwa. Więc, jeśli nastąpiłby polexit, wyjechałabym za granicę, i jestem pewna, że zrobiłoby tak wiele młodych, jak i starszych Polaków – twierdzi. Wszyscy zgodnym głosem przyznają, że czują się stuprocentowymi Europejczykami i z okazji unijnej 18-ki życzą Polsce i sobie pozostania w Unii Europejskiej.

Unijne środki w ogromnej mierze pomagają m. in. integrować kształcenie zawodowe z rynkiem pracy. Zdjęcie: Projekt „Modernizacja  kształcenia  zawodowego w Powiecie Nowosolskim” . Wartość projektu: 17,9 mln zł. Fot. Mateusz Suska

Z badań PIE wynika, że dla 53,9 proc. młodych obecny poziom integracji jest odpowiedni. Tego samego zdania jest 46,9 proc. przedstawicieli starszych pokoleń. Za jeszcze większym zjednoczeniem krajów członkowskich opowiada się 31,5 proc. młodych, podczas gdy tego samego zdania jest 37,6 proc. starszych pokoleń.

Ocena poziomu integracji europejskiej jest skorelowana ze stosunkiem do działań Komisji Europejskiej – im bardziej pozytywna, tym chętniej badani opowiadają się za dalszym postępem integracji.

Źródło danych: Polski Instytut Ekonomiczny – publiczny think tank ekonomiczny z historią sięgającą 1928 roku. Jego obszary badawcze to przede wszystkim makroekonomia, energetyka i klimat, handel zagraniczny, foresight gospodarczy, gospodarka cyfrowa i ekonomia behawioralna. Instytut przygotowuje raporty, analizy i rekomendacje dotyczące kluczowych obszarów gospodarki oraz życia społecznego w Polsce, z uwzględnieniem sytuacji międzynarodowej.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content