Zielonogórscy radni PO protestują przeciwko niszczeniu zabytków (WIDEO)

Radni PO zwracają uwagę, że słynna szyba na zielonogórskim deptaku była ważnym punktem dla turystów. Fot. Łukasz Wawer

Zielona Góra świętuje w tym roku 800-lecie powstania miasta i 700-lecie nadania mu praw miejskich, więc wydawać by się mogło, że historia w Winnym Grodzie jest pielęgnowana i niezwykle ważna. Niestety, zapowiadane już od ponad roku prace związane z zakopaniem i zabetonowaniem historycznych fundamentów miasta stały się faktem.

Dlaczego prezydent Kubicki podjął taką decyzję? Czy można doszukać się w tym jakiejkolwiek logiki, skoro nie tak dawno wydano na ten projekt ponad milion złotych? Pytali o to na konferencji prasowej zielonogórscy radni PO.

-Ma to miasto niesamowite szczęście do tego, w jaki sposób one powstawało do tej pory. Rozwój tego miasta, jego tkanka, jego architektura naprawdę potrafi zauroczyć nie tylko mieszkańców, ale i przyjezdnych. Z wielkim żalem i smutkiem obserwuję to, co ma chociażby dzisiaj miejsce. Dzisiaj mamy do czynienia z niszczeniem, zasypywaniem, zakopywaniem elementów, które już kiedyś zostały wskazane jako elementy historyczne, jako elementy tworzące naszą tożsamość, naszą kulturę. Elementy, które są dumą tego miasta, w które  zainwestowane były niemałe pieniądze, bo 10 lat temu zainwestowane w to miejsce ponad milion złotych – mówił radny Sławomir Kotylak.

W podobnym tonie wypowiada się radny Janusz Rewers, który podkreśla, że tak w Polsce, jak i na całym świecie są tysiące przykładów, gdzie w podobny sposób prezentuje się historyczne ruiny, ale nie zdarzyło się nigdy, by ktoś z premedytacją się ich pozbywał zalewając betonem.

-Osobiście podróżując po Polsce czy po świecie robiłem zdjęcia takich szklanych płyt. Z czystej ciekawości, bo ta dyskusja toczyła się w Zielonej Górze już jakiś czas. Byłem np. na Malcie, gdzie ta szyba była wielkości okna i nie było za dużo widać. Nikt nie wpadnie nigdzie na tak głupi i idiotyczny pomysł, by to betonować. Odnawia się, albo zostawia, jako pewien symbol. Spotkałem tu ostatnio przewodnika, który oprowadza wycieczki po Zielonej Górze i on nie chciał wierzyć, że ktoś to zasypuje, bo był to jeden z głównych punktów zwiedzania Zielonej Góry – podkreślał.

Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo:

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content