Pacjent nie musi krążyć między szpitalami. Centrum leczenia raka już działa (WIDEO)

Spotkanie z przedstawicielami Agencji Badań Medycznych.

Szybkie wykrywanie choroby, sprawne pokierowanie pacjenta, dobranie odpowiedniej diagnostyki i leczenia. Wszystko w jednym miejscu. Blisko domu. Tak powinno być zawsze, ale w polskiej służbie zdrowia bywa różnie… W lubuskiem doganiamy europejskie standardy. Przy gorzowskiej lecznicy działa już Uniwersyteckie Centrum Onkologii. Po co i dla kogo? Wyjaśniamy.

Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo. Reszta artykułu – pod materiałem wideo.

Pani Barbara ma 65 lat, o swojej chorobie dowiedziała się niedawno. Dzięki badaniom profilaktycznym udało się wcześnie wykryć chorobę. – Przyjmuję naświetlanie tutaj na oddziale dziennym, mam ten lekki stan i dzięki temu, że szybko wykryli to jest szansa, że wyjdę z tego bez szwanku. Mam dla kogo żyć, wnuki na mnie czekają i córka – uśmiecha się Pani Barbara w rozmowie z LCI.

Budynki to nie wszystko

Nie przeszkadzamy, idziemy dalej. Pomieszczenia w nowym budynku radioterapii robią wrażenie. Zupełnie jak w filmie. Komfortowo, nowocześnie, czysto. Jednak jak tłumaczy zarząd lecznicy, powołanie centrum to nie tylko budynki i nowoczesny sprzęt. To przede wszystkim wykwalifikowana kadra i szybkość działania w walce z tym “cichym zabójcą” jakim jest rak. Pytamy zatem czym jest Uniwersyteckie Centrum Onkologii? Słyszymy: to kompleksowe podejście do diagnostyki i leczenia. Najpierw odpowiednia profilaktyka. Pacjent trafia na różnego rodzaju badania przesiewowe i jeśli diagnozuje się zmianę nowotworową, to lekarz kwalifikuje chorego do konkretnej metody leczniczej i leczenia skojarzonego. Centrum to także optymalne procedury terapeutyczne, czyli szybki dobór radioterapii lub chemioterapii. Umożliwia to między innymi sprzęt zakupiony dzięki funduszom europejskim. Dzięki tej szybkiej drodze zmniejsza się ryzyko powikłań. We wszystkich rodzajach stwierdzonego nowotworu zastosowane są jednolite standardy diagnostyki i leczenia.

To nie liczby, to ludzkie historie

Chociaż centrum oficjalnie działa od czerwca, to lekarze mają już na swoim polu wiele wygranych bitew z nowotworem u pacjentów. W 2021 roku w ramach pakietu onkologicznego gorzowski szpital przeprowadził 819 konsyliów, czyli zdiagnozowano 819 pacjentów wymagających leczenia. Wystawił 1586 kart do diagnostyki i leczenia onkologicznego. – To tak jakby ponad tysiąc osób usłyszało, że jest nadzieja, że warto walczyć i tę walkę podejmiemy. Jako zespół, na różnych oddziałach – mówi dr Piotr Petrasz, urolog. Najwięcej świadczeń w ramach pakietu szpital wykonał właśnie na oddziale urologii i onkologii urologicznej, czyli ponad 30% więcej niż w 2020 roku; w zakładzie radioterapii – także o 30% więcej oraz na oddziale chirurgii ogólnej i onkologicznej. Lecznica spełniła wymagania prestiżowego programu Kompleksowej Opieki nad Pacjentem z Rakiem Jelita Grubego. Ten program to nic innego jak większa dostępność do profilaktyki, badań, dostępność lekarzy specjalistów, szybkie zabiegi. W szpitalu wykonano 101 zabiegów prostatektomii radykalnej z użyciem robota da Vinci zakupionego ze środków z Unii Europejskiej.

Jedne z najczęstszych operacji onkologicznych w gorzowskiej lecznicy wykonywane są na oddziale urologii.

Zabiegi bezinwazyjne u pacjentów z rakiem prostaty pozwoliły im wrócić do normalnego funkcjonowania. Są to realne efekty. – Uniwersyteckie Centrum Onkologii zostało już oficjalnie zarejestrowane w rejestrach Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego. Wysokie i jednolite standardy leczenia podnoszą jakość leczenia i jego skuteczność – mówi prezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. Jak podkreśla szpital współpracuje od kilku lat z lubuskimi uczelniami. – Prowadzimy program praktyk dla studentów kierunku lekarskiego Uniwersytetu Zielonogórskiego, dla Wydziału Nauk o Zdrowiu Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie Wlkp., praktycznego podejścia do pacjenta uczą się u nas przyszłe pielęgniarki – dodaje prezes.

Centrum czyli kompleks usług na miejscu

– Na tym polu jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia – mówią lekarze. – Dostajemy efekty pandemii, tzn. mamy więcej pacjentów z zaawansowanym stadium raka – mówi Katarzyna Brzeźniakiewicz – Janus kierownik Katedry i Kliniki Hematologii, Onkologii i Radioterapii Uniwersytetu Zielonogórskiego. – 10 lat temu, gdy przyszłam do szpitala, ci pacjenci onkologiczni byli zagubieni i rozproszeni po całym województwie. W jednym szpitalu pacjent miał pobrany węzeł chłonny, w drugim jest operowany, w trzecim ma chemię a w czwartym naświetlany. Paranoja. Trzeba było mieć zdrowie, żeby chorować. Nie dość że pacjent był zestresowany, że ma raka, to jeszcze się martwił, czy dobrze trafił, czy skierowanie będzie działało. Wizja była taka, żeby stworzyć pod jednym dachem taki kompleks lekarzy, sprzętów i możliwości, żeby pacjent niezależnie jaką ma chorobą nowotworową, jak przekroczy próg naszego szpitala, mógł być leczony w jednym miejscu. Na izbie przyjęć będzie diagnostyka, potem pobrany będzie węzeł chłonny, otrzyma chemioterapię, radioterapię, czy leczenie operacyjne. To wszystko odbywa się na obszarze 500 metrów kwadratowych. Pacjent, który się gubi i denerwuje, może przyjść do sekretariatu i zapytać, co ma dalej zrobić, dostanie odpowiednie pokierowanie, dostanie swojego opiekuna i będzie miał komfort chorowania, tzn. nie będzie się martwił o rzeczy podstawowe. Nie będzie obawy o te rzeczy pozamedyczne, czyli o to sfrustrowanie i jeżdżenie między szpitalami, bo to psuje efekty leczenia u osób z chorobami nowotworowymi, ten stres – tłumaczy nam Pani doktor, która jest jednocześnie opiekunem studentów odbywających w szpitalu praktyki.

Utworzenie Uniwersyteckiego Centrum Onkologii poprzedziła zgoda rady nadzorczej na jego utworzenie (styczeń 2022), w lutym tego samego roku Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego popiera ideę realizacji projektu. W maju 2022 roku podpisano listy intencyjne w sprawie współpracy centrum z Uniwersytetem Zielonogórskim oraz Akademią im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie Wlkp. Także w maju 2022 roku wpisano centrum do rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content